Test Samsung Galaxy Note 3 - phablet kompletny

Warstwę sprzętową Galaxy Note 3 można opisać jednym słowem – ekstraklasa. Poczynając od wyświetlacza SuperAMOLED o rozdzielczości Full HD, przez czterordzeniowy procesor, po akumulator o pojemności aż 3200 mAh, który zapewnia ponad 14 godzin odtwarzania filmów bez przerwy. Choć phablet ma o 0,2 cala większy ekran niż poprzednia edycja oraz pojemniejszy akumulator, jego waga i grubość są mniejsze.

Note 3 wygląda bardziej elegancko niż jego poprzednik. Chociaż w całości wykonany jest z plastiku, to tworzywo poszczególnych elementów imituje inne materiały. Ramka na bocznej krawędzi przypomina aluminium, a tył obudowy pokryto fakturą podobną do skóry.

Bardzo dobrze wypada aparat. W trybie kamery kręci filmy w jakości powyżej Full HD. Ma też wiele trybów tematycznych, pozwala usuwać ze zdjęć niechciane elementy; wykonuje panoramy (także sferyczne).

Interfejs

Liczba unikatowych funkcji interfejsu zostawia w tyle konkurencję i początkowo przytłacza. Dlatego dla większości utworzono pomocne samouczki.

Już w poprzednim modelu Note możliwe było otwieranie wybranych aplikacji w oknie i praca z dwoma programami równocześnie. Teraz listę tych programów poszerzono, a menu z ich ikonami można przemieszczać na ekranie. Aby umożliwić obsługę phabletu jedną ręką, cały interfejs można zmniejszyć tak, że zajmuje tylko część ekranu, a wszystkie ikonki są w zasięgu kciuka.

Galaxy Note 3 ma Androida w wersji 4.3, więc udostępnia funkcję widżetów na zablokowanym ekranie. Dodatkowo wyświetlane są na nim powiadomienia o połączeniach, a u dołu ekranu możesz umieścić ikonki najpotrzebniejszych aplikacji.

Sterowanie

Phablet Samsunga można obsługiwać klasycznie – dotykiem, za pomocą gestów nad ekranem, głosem i chowanym w obudowie rysikiem. Czujnik wykrywający ruch dłoni nad ekranem to narzędzie umożliwiające przewijanie elementów interfejsu i odbieranie połączeń bez dotykania wyświetlacza. Za pomocą przedniej kamery phablet może obserwować twoją twarz i np. zatrzymać odtwarzanie filmu, gdy odwrócisz wzrok od ekranu. Podobnie może funkcjonować podświetlenie ekranu, co ma na celu oszczędzanie akumulatora. Z kolei odchylanie głowy lub trzymanego w ręku phabletu może być wykorzystane do przewijania zawartości ekranu, np. strony WWW.

Chowanego w obudowie stylusa nie sposób zgubić – phablet sygnalizuje, gdy znajdzie się zbyt daleko od rysika. Możesz nim wykonywać odręczne notatki (następnie przetwarzane na pismo maszynowe), zaznaczać i kopiować fragmenty obrazu oraz otwierać aplikacje w okienku dowolnej wielkości.

​​​​​