Konstrukcja
Jeśli chodzi o podstawowe parametry, SanDisk Extreme SDSSDX-240G-G25 nie wyróżnia się na tle konkurencyjnych modeli. Przy pojemności 240 GB kosztuje ok. 800 zł. Wykorzystuje też popularny kontroler SandForce SF-2281, który zapewnia mu szybkość odczytu i zapisu danych na poziomie 550 i 520 MB/s. Nie ma jednak popularnych pamięci flash Intela, Samsunga czy Toshiby – producent wykorzystał swoje własne kości pamięci MLC Toggle NAND, wykonane w technologii 24 nm. W dysku 240 GB znajduje się 8 takich pamięci, dostępne są także mniejsze i większe modele: 120 oraz 480 GB.
Wydajność
Pod tym względem SanDisk Extreme niczym nie ustępuje znanym modelom SSD o dużej wydajności: Intel 520, Kingston HyperX, OCZ Vertex 3 itd. W teście ATTO szybkość odczytu danych sięga 546 MB/s i jest nawet minimalnie większa niż w innych dyskach SSD. Podczas zapisu jest to 520 MB/s – to również bardzo dobry wynik, zgodny ze specyfikacją.
Nieco inaczej jest w przypadku testów wymagających wykonania wielu operacji w ciągu sekundy, co pośrednio przekłada się na szybkość zapisu, odczytu i kopiowania danych. W takich testach dysk SanDisk jest nieco wolniejszy od najlepszych modeli na rynku. Jednak nadal stanowi ciekawą propozycję, bo należy do najtańszych dysków w swojej klasie i w tym przedziale pojemności.
Dane techniczne SanDisk Extreme (model SDSSDX-240G-G25):
interfejs SATA 3, kontroler SandForce SF-2281, sekwencyjny odczyt/zapis 550/520 MB/s, losowy odczyt/zapis 39/83 tys. IOPS, moc maksymalna 0,6 W, MTBF 2 mln godzin
PLUSY:
- Bardzo wysoka wydajność
- Niewygórowana cena
MINUSY:
- W komplecie brak dodatkowego wyposażenia
- Nieprawidłowe wskazania temperatury przez S.M.A.R.T.