Możliwości
SpectraLayers (program można pobrać z serwisu PC Format Programy) to narzędzie, które potrafi rozłożyć nagranie na czynniki pierwsze. Oznacza to np. możliwość wyizolowania z gotowego materiału poszczególnych instrumentów. Za pomocą SpectraLayers każde nagranie można również zwizualizować w trzech wymiarach. Jeden wymiar to czas nagrania, drugi – częstotliwość dźwięku, a trzeci to siła sygnału (głośność).
W ten sposób dowolny plik dźwiękowy można przedstawić w formie przestrzennego wykresu, a użytkownik korzystający z programu może za pomocą dostępnych funkcji edytować lub dodawać kolejne warstwy tej przestrzeni. Skojarzenia z warstwową pracą np. w programie graficznym (GIMP-ie lub Photoshopie) są uzasadnione, bo i w SpectraLayers możliwości wynikające z użycia warstw są podobne.
Chcąc np. usunąć konkretny dźwięk (np. syrenę policyjną z tła nagrania ulicznego), wystarczy dodać nową warstwę, w której zaznaczamy wyraźnie widoczny dźwięk syreny, a następnie korzystamy z filtru odwrócenia fazy, co powoduje wytłumienie brzmienia z nagrania.
Dla kogo?
SpectraLayers Pro jest narzędziem dla profesjonalistów. Nie będzie on przydatny w domowych zastosowaniach, bo do oczyszczania np. starych nagrań z kaset można wykorzystać znacznie tańsze oprogramowanie. Testowany program to bardzo zaawansowane narzędzie analityczne. Sam producent sugeruje, że aplikacja może być wykorzystywana nie tylko do remasteringu i oczyszczania nagrań, ale również do analizy dowodowej śladów dźwiękowych.
SpectraLayers Pro jest dostępny na platformę Windows oraz Mac OS X. Nie jest to produkt tani – kosztuje równowartość ok. 350 euro. Jednak w branżach, dla których jest przeznaczony, taka kwota jest akceptowalna.
PLUSY:
- Zaawansowane filtry audio
- Możliwość bardzo dokładnej edycji dźwięku
MINUSY:
- Spore wymagania sprzętowe
- Brak wersji polskojęzycznej