Wykonanie
XZ Premium w żadnym wypadku nie można nazwać poręcznym czy kompaktowym. Telefon ma bardzo grubą ramkę nad i pod ekranem. Także boczne krawędzie nadają mu „ociężały” wygląd. Współgra on z realną wagą smartfona, która wynosi prawie 200 gramów – taki Galaxy S8 jest blisko o 25 proc. lżejszy. Na dodatek XZ nie do końca wygodnie leży w dłoni, przeszkadza w tym ostro ścięta dolna krawędź obudowy.
Mimo grubej ramki XZ nie ma fizycznych przycisków pod ekranem. Klawisz blokady z boku zintegrowany jest z czytnikiem linii papilarnych, to bardzo wygodne rozwiązanie.
Tradycyjnie dla Sony obudowę wykonano z odpornego na porysowanie szkła wzmocnionego aluminium. Jest ona wodoszczelna i odporna na przenikanie do środka kurzu. Charakterystyczny dla marki przycisk aparatu zawitał i do XZ.
Wyposażenie
Nie ma tu słabych punktów, poczynając od najnowocześniejszego procesora na rynku odbywa się podróż przez różnej maści techniczne cuda. Ekran ma rekordową gęstość pikseli na cal, 807 ppi, jest chroniony szkłem Gorilla 5 i wspiera technologię dynamicznego kontrastu HDR (na ekranie tych rozmiarów efekt jest praktycznie niezauważalny).
Aparat wyposażono w nowego rodzaju matrycę (całkiem sporą), która posiada własny bufor pamięci. Dzięki temu wykonuje ostre zdjęcia poruszających się obiektów, a w trybie kamery kręci krótkie klipy z zawrotną dokładnością 960 klatek na sekundek. Efekt spowolnionego ruchu trwa raptem 1–2 sekundy, ale dobrze zastosowany powoduje opad szczęki.
Tryb kręcenia filmów 4K wyeksportowano do osobnej aplikacji, a producent nadal ostrzega, że może on powodować przegrzanie procesora.
Telefonowi nie brakuje też pamięci ani pojemnego akumulatora, a głośniki stereo są dopełnieniem listy zalet.
Interfejs
Oprogramowanie Sony nie jest szczególnie powalające pod względem wizualnym. Także część elementów interfejsu – ekran blokady, centrum powiadomień, szuflada aplikacji – nie zawiera istotnych zmian. Dobrze wypadają autorskie aplikacje multimedialne, tryb oszczędzania energii, prosta w obsłudze aplikacja aparatu i możliwość wyświetlania wybranych programów w oknie. Brakuje niektórych ułatwień w obsłudze dużego telefonu jedną dłonią, np. możliwości zmniejszenia okna pulpitu.
XZ Premium w żadnym wypadku nie można nazwać poręcznym czy kompaktowym. Telefon ma bardzo grubą ramkę nad i pod ekranem. Także boczne krawędzie nadają mu „ociężały” wygląd. Współgra on z realną wagą smartfona, która wynosi prawie 200 gramów – taki Galaxy S8 jest blisko o 25 proc. lżejszy. Na dodatek XZ nie do końca wygodnie leży w dłoni, przeszkadza w tym ostro ścięta dolna krawędź obudowy.
Tryb kręcenia filmów 4K wyeksportowano do osobnej aplikacji, a producent nadal ostrzega, że może on powodować przegrzanie procesora.
Telefonowi nie brakuje też pamięci ani pojemnego akumulatora, a głośniki stereo są dopełnieniem listy zalet.
