W eleganckiej formie
Głośnik wygląda bardzo nowocześnie, ale nie epatuje przesadzonym, wymyślnym wyglądem. Przyciski do zmiany głośności są duże i wygodne w użytkowaniu. Omni można postawić na dwa sposoby: pionowo na skośnej podstawce i poziomo na czterech antypoślizgowych nóżkach zapewniających lepszą stabilność.
Głośnik można połączyć z innymi urządzeniami kilkoma metodami. Pierwszy sposób to transmisja przez Bluetooth. Parowanie gadżetu z telefonem bądź też komputerem przy użyciu tego modułu jest wyjątkowo intuicyjne, a wręcz dziecinnie proste – podobnie zresztą jak obsługa urządzenia. Drugą opcją jest połączenie się Creative Omni ze wszystkimi urządzeniami działającymi w tej samej sieci Wi-Fi z aplikacją Spotify lub Tidal i sterowanie głośnością i odtwarzanymi utworami z poziomu głośnika. Urządzenie ma również slot na karty microSD (do 32 GB) oraz wejście minijack. Omni wytrzymuje do siedmiu godzin ciągłego grania przy umiarkowanej głośności, a naładujemy go w mniej niż cztery godziny, używając gniazda USB.
Czysto i funkcjonalnie
Omni cechuje się bardzo czystym dźwiękiem i – jak na głośnik bezprzewodowy działający na wbudowanej baterii – wyróżnia się wyjątkowo dobrym basem. Muzyka jest żywa, wyraźna i tworzy przyjemny dźwięk stereo. Funkcja Smart Speaker pozwala połączyć urządzenie z obecną w iOS-ie Siri lub z Asystentem Google. Głośnik pozytywnie zaskakuje jakością prowadzonych przez wbudowany mikrofon rozmów i zasięgiem działania połączenia Bluetooth.
Podczas testów ani razu nic nie przerwało prowadzonej rozmowy. Warto dodać, że urządzenie jest zabezpieczone przed zachlapaniem, bez problemu więc możemy zabrać je ze sobą np. na przejażdżkę rowerową. Omni to świetna propozycja zarówno dla osób słuchających muzyki podczas uprawiania sportu, jak i tych, którzy chcą ją kontemplować w domowym zaciszu.