Test myPhone S-line

Wykonanie

Urządzenie myPhone ma smukłą, dość lekką obudowę. Przyciski rozlokowano tak, by można było łatwo ich dosięgnąć, co ma duże znaczenie w większych smartfonach. Tylną klapkę pokrywa satynowa guma. Lekko wystający obiektyw aparatu zamknięto w trójkątnej obudowie.

Motyw trójkąta powtarza się w kształcie diody doświetlającej oraz wylotu głośnika. Front smartfonu nie ma detali tego typu. Czasu podświetlania przycisków dotykowych pod ekranem nie można regulować, ale ikony są dobrze widoczne, nawet gdy podświetlenie jest wyłączone.

Interfejs

Wszystkie okna i menu zostały poprawnie przetłumaczone na język polski. Producent pokusił się nawet o niewielkie zmiany w wyglądzie niektórych okien. Ich funkcjonalność w stosunku do czystej wersji systemu Android nie uległa jednak zmianie. Wielka szkoda, że wygodna klawiatura ekranowa nie uwzględnia polskiego słownika. To w zasadzie jedyna większa wada interfejsu.

Podzespoły

Oferowana wydajność jest dobra jak na urządzenie za niecałe 900 zł. Dodatkowo w codziennym działaniu S-line pracuje płynnie. Troszkę gorzej wypada wydajność akumulatora.

Wyświetlacz S-line jest jasny, a dzięki temu czytelny w słońcu. Zdecydowana dominacja niebieskiego jest widoczna nawet dla niewprawnego oka.

Dane techniczne myPhone S-line:

system Android 4.2.1, ekran 4,7 cala IPS (1280x720), interfejsy Wi-Fi 802.11 b/g/n, GPS, HSDPA (21,4 Mb/s), bluetooth, procesor 4-rdzeniowy MT6589 1,21 GHz (Cortex A7), układ graficzny PowerVR SGX 544MP, pamięć RAM 1 GB, pamięć flash 4 GB, akumulator 1800 mAh, aparat 8 Mpix (OV8835), wymiary 138x69x9 mm, waga 128 g