Budowa
Testowany projektor ma tylko 12 cm szerokości, a jego waga to zaledwie 176 gramów. Na obudowie ma tylko złącze mikro-USB 3.0, brakuje innych wejść. Jak działa taki sprzęt? We wbudowanej pamięci flash ma sterowniki i oprogramowanie do konfiguracji – są one instalowane automatycznie po podłączeniu do komputera. Po kilku minutach sprzęt jest gotowy do pracy, widnieje w systemie jako zewnętrzny wyświetlacz podłączony przez USB (a nie DVI czy HDMI).
Obraz jest klonowany, co wiąże się z obniżeniem rozdzielczości do 854x480 pikseli (nawet jeśli główny monitor może wyświetlać np. obraz Full HD). Jednak nie to jest największą wadą, lecz całkowita zależność od komputera. Inne projektory mobilne potrafią wyświetlać obraz z karty pamięci czy dysku USB, a C120 takiej możliwości nie ma. Brakuje mu również zasilania z baterii.
Obraz
Acer C120 jako źródło światła wykorzystuje białą diodę LED, a deklarowana przez producenta jasność to 100 lumenów – w rzeczywistości nie odbiega od urządzeń podobnej klasy. Realny kontrast też jest wysoki, co wynika z zastosowania przetwornika DLP. Obraz jest równomiernie oświetlony, do ostrości też nie mamy zastrzeżeń, choć jakości kolorów nie da się porównać z „normalnymi” projektorami.
Urządzenie nie daje praktycznie żadnych możliwości regulacji obrazu – za pomocą oprogramowania w Windows można włączyć tryb ekonomiczny lub odbicie lustrzane. Zatem jest to urządzenie przeznaczone zdecydowanie do prezentacji, a nie filmów.
Dane techniczne Acer C120:
technologia LED/DLP, jasność 100 lumenów, kontrast 1000:1, rozdzielczość natywna 854x480, minimalna odległość od ekranu 40 cm, współczynnik projekcji 1:1,65, złącza USB i zasilające, wymiary 120x27x83 mm, waga 176 g
PLUSY:
- Łatwe uruchomienie
- Bardzo małe wymiary i waga
MINUSY:
- Mała rozdzielczość
- Wyświetlanie tylko obrazu z komputera
- Brak akumulatora