Elegancko i efektownie
Słuchawki mogą poszczycić się eleganckim, a przy tym efektownym designem. Bryła jest prosta, a jedyny ozdobnik to podświetlenie wokół logo producenta, którego kolor możemy dostosować. Sprzęt podłączamy za pomocą portu USB. Muszle mają lekko wydłużony, trapezowy kształt. Są wygodne, ale po dłuższym użytkowaniu trochę przeszkadza dość spory ucisk.
Miłym akcentem jest możliwość wyboru obicia – w zestawie znajdziemy bardziej eleganckie nakładki imitujące skórę i takie, które wykonano z oddychającego materiału. Niezależnie od wyboru izolacja od otoczenia jest jednak taka sobie.
Po stronie wad zapisalibyśmy też przeciętny, dość słabo ściągający, zniekształcający dźwięk mikrofon. Umieszczony jest na sztywnym wysięgniku, który połączono z muszlą zawiasem, dzięki czemu można go schować.
Doładowanie basu
To słuchawki stworzone głównie z myślą o graczach – i w takim zastosowaniu sprawdzą się świetnie dzięki technologii dźwięku przestrzennego 7.1. Pole bitwy brzmi jeszcze lepiej po włączeniu dodatkowej pary przetworników o średnicy 30 mm (podstawowe to neodymowe, 40 mm) odpowiadających za wzmocnienie niskich częstotliwości.
Słuchawki sprawdzą się też dobrze podczas słuchania muzyki, acz rozczarowuje nieco brak możliwości regulacji dźwięku w rozbiciu na tony – i to pomimo dodatkowego oprogramowania. Z jego poziomu możemy wyłącznie zmienić kolor podświetlenia, czułość mikrofonu i głośność z podziałem na muszle – niewiele to jednak zmienia.
Jak na możliwości, sprzęt został jednak wyceniony rozsądnie. Polecamy go przede wszystkim tym, którzy lubią słyszeć nie tylko skąd zbliża się przeciwnik, ale też cieszyć się soczystym brzmieniem.