Najniższa seria nowych telewizorów LG OLED to B6 – przetestowaliśmy należący do niej 55-calowy model, który jest dostępny w cenie ok. 16 tys. zł.
Nowe technologie
O technologii OLED w telewizorach LG pisaliśmy już w PC Formacie 1/2016 przy okazji testu modelu z poprzedniej serii. W najnowszych telewizorach zaszło kilka zmian.
Wszystkie nowe modele LG wyświetlają materiały HDR, i to na dwa sposoby: zgodnie z rynkowym standardem HDR 10 oraz z wykorzystaniem technologii Dolby Vision. Oba formaty pozwalają na zapis w materiale wideo informacji (metadanych) o rozpiętości tonalnej wideo, a Dolby Vision dodatkowo może mieć zakodowane informacje osobno dla każdej sceny czy nawet każdej klatki filmu z osobna. Dzięki temu obraz może być wyświetlany w maksymalnej jakości, na jaką pozwala matryca. Doskonale widoczne są najgłębsze odcienie szarości (czerni), jak i detale w najjaśniejszych obszarach obrazu.
Ponadto nowe telewizory dysponują matrycami 10-bitowymi, więc wyświetlają miliard kolorów. Są też zgodne z tzw. rekomendacją ITU BT.2020 dotyczącą jakości obrazu. Dzięki tym wszystkim rozwiązaniom wszystkie nowe telewizory otrzymały certyfikat Ultra HD Premium.
Jakość obrazu
Dzięki HDR-owi obraz może jeszcze lepszy niż w OLED-ach poprzednich generacji. Najlepszy będzie oczywiście materiał np. z płyt UHD Blu-ray albo serwisów takich jak Netflix, gdzie kilka filmów ma już format HDR. Liczne tryby pracy telewizora, w tym dwa tryby eksperta, tryb kinowy, a także tryb Dolby Vision, ułatwiają dostosowanie obrazu do własnych potrzeb.
Z telewizorów zniknęły niektóre wady, które przeszkadzały nam w poprzedniej serii. Mieliśmy problemy z ustawieniem wyświetlania obrazu 1:1 (np. z komputera) – teraz działa to bez zarzutu. Na wygiętym ekranie brakowało jednolitości, co było widoczne na niektórych planszach testowych (np. przy całym białym ekranie). Na testowanym płaskim modelu OLED55B6 tego defektu nie widać. Wprawne oko dostrzeże, że obraz widziany pod kątem nieco różni się od obrazu widzianego na wprost, ale dotyczy to tylko niektórych plansz testowych. Głębia czerni wręcz powala!
Wyposażenie
Nawet podstawowy model telewizora, czyli testowany przez nas OLED55B6, ma bardzo dobre wyposażenie. Tworzą je cztery wejścia HDMI oraz trzy złącza USB – również z możliwością podłączenia dysku, nagrywania, z funkcją time shift itd. Telewizory z serii mają złącze LAN oraz Wi-Fi w standardzie 802.11ac. Są zgodne z DLNA i Miracast, a także technologią Intel WiDi. Mają też tuner telewizji naziemnej, kablowej i satelitarnej, jak również złącze kart CI. Wszystkie są wyposażone w głośniki Harman Kardon, choć
i tak nie są one w stanie zastąpić porządnego nagłośnienia.
Oprogramowanie
Nowe modele telewizorów pracują pod kontrolą systemu operacyjnego webOS 3.0.
W nowej wersji pojawiło się np. powiększanie fragmentu obrazu Magic Zoom. W związku z tym zmieniono także nieco pilota Magic – tuż nad przyciskiem krzyżowym ma on właśnie przycisk Zoom. Nowości wprowadzono również w mobilnej aplikacji LG TV Plus – umożliwia ona m.in. korzystanie
z Magic Mobile Connection (przesyłu obrazu z ekranu urządzenia mobilnego na telewizor).
Niemniej nadal da się odczuć, że jest to system operacyjny, który – jak to system – wymaga pewnej uwagi ze strony użytkownika. Doskwierają sposób aktualizowania aplikacji, restarty telewizora po ukończeniu aktualizacji systemu itp. O ile użytkownik komputera może to zaakceptować, o tyle w wypadku telewizorów nie powinno to mieć miejsca.