Walory użytkowe
Pierwsze wrażenie przy testowaniu projektora NEC jest bardzo pozytywne, a jego masywny wygląd budzi zaufanie. Funkcja szybkiego włączania i wyłączania zwiększa komfort wykorzystania urządzenia. Niestety, sprzęt jest pozbawiony jakichkolwiek automatów, które dobierałyby np. właściwą korekcję trapezową czy dostosowywały jasność do warunków oświetlenia. Niewielki zakres regulacji ogniskowej w połączeniu z dużym obrazem wyświetlanym przy niewielkiej odległości powoduje, że nie w każdych warunkach można z tego projektora skorzystać. Trzeba więc starannie wybrać miejsce montażu urządzenia, bo jego ustawieniami niewiele da się skorygować. Minusem jest też brak cyfrowego wejścia wideo, choć obraz przesyłany przez złącze D-Sub przy tej rozdzielczości też ma niezłą jakość.
Projektor VT59 jest dość cichy, a w trybie ekonomicznym głośność wynosi 25 dB i nie przekracza głośności dobrych projektorów HD
Ready. Warto też docenić niewielki pobór mocy w czasie pracy, choć 9 watów zużywane w stanie czuwania to zbyt dużo.
Jakość obrazu
Pod względem najważniejszych parametrów, związanych z jakością obrazu, projektor NEC-a wypada nie najlepiej. Chodzi głównie o dwa parametry: maksymalną zmierzoną jasność obrazu, która podczas testu wynosiła ok. 130 kandeli na metr kwadratowy, a także kontrast – tylko 180:1. To wady, które mogłyby przeszkadzać podczas projekcji na bardzo dużych ekranach, jednak dla wielu typowych użytkowników domowych będą mało istotne. Pozostałe parametry, głównie odwzorowanie barw, wypadają znacznie lepiej. Co ważne, dzięki technologii LCD nie widać efektu tęczy charakterystycznego dla projektorów DLP. Ponadto nie można mieć żadnych zastrzeżeń co do geometrii obrazu, równomierności oświetlenia, zbieżności kolorów czy równomierności przejść gradientowych.
PLUSY:
- Niezła jakość obrazu
- Estetyczna obudowa
- Niska cena
MINUSY:
- Słaba jasność i kontrast
- Brak funkcji typowych dla urządzeń kina domowego
- Niewielki zakres zmian ogniskowych
- Brak wejścia cyfrowego