Oprócz możliwości zmieszczenia wielu książek na jednym, lekkim urządzeniu, które można nawet nosić ze sobą podczas trekkingu w górach, e-booki mają także inne niepodważalne zalety.
Tańsze i wygodniejsze
Przede wszystkim są znacznie tańsze od książek papierowych. Na przykład książka „Bieguni” Olgi Tokarczuk, którą ponownie na listy bestsellerów wyniosła niedawna nagroda Bookera, w zwykłej księgarni kosztuje 40 zł. W taniej księgarni internetowej można ją kupić za 30 zł, a e-book bezpośrednio od wydawcy kosztuje zaledwie 20 zł. Wartościowego e-booka można kupić nawet za kilkanaście złotych. Sprzedawcy książek elektronicznych regularnie organizują akcje promocyjne, w ramach których różne tytuły, w tym nowości wydawnicze, można kupić od 20 do 50 proc. taniej. Poza tym e-booki są wygodne w użytkowaniu, ponieważ można w nich tworzyć zakładki, notatki, czy podkreślenia, które nie niszczą książki. Można również w nich wyszukiwać frazy, a także kozystać ze słownika, który stanowi niebagatelną pomoc nie tylko podczas lektury w obcym języku.
Smartfon kontra czytnik
Ważna decyzją związaną z e--bookami jest wybór urządzenia, na którym będziemy czytać. Do wyboru są dwie platformy: urządzenie mobilne (smartfon, tablet, laptop) lub czytnik z ekranem e-ink (e-papier). Zaletą pierwszej jest możliwość korzystania z książek cyfrowych bez konieczności inwestycji w nowe urządzenie. Dla wszystkich platform opracowano czytnik programowy Amazon Kindle, w którym można otwierać dowolne książki, także z innych sklepów. Wiele aplikacji do czytania można pobrać na urządzenia z Androidem, np. darmowe Prestigio eReader czy Moon+ Reader. Obydwa programy są spolszczone, mają olbrzymie możliwości związane z katalogowaniem e-booków oraz dostosowywaniem wyświetlania do własnych preferencji.
Jednak czytanie na ekranie smartfona i tabletu ma swoje wady. Oczy męczą się szybciej, a włączony ekran bardzo szybko rozładowuje urządzenie. Poza tym ekran LCD jest nieczytelny w ostrym słońcu, co utrudnia czytanie np. na plaży. Tych wad nie mają czytniki z e-papierem, które nie wymagają podświetlenia ani stałego odświeżania ekranu, dzięki czemu działają kilka tygodni na jednym ładowaniu. Oczywiście wczytywanie strony trwa nieco dłużej, ale w przypadku czytania książki nie jest to problemem. Częściej może przeszkadzać brak koloru, zniechęcając do przeglądania magazynów, komiksów i bogato ilustrowanych książek.
Najpopularniejszy Kindle
Według przygotowanego na zlecenie księgarni Virtualo raportu, badającego zwyczaje e-czytelnicze Polaków w 2017 roku, aż 66 proc. używanych w naszym kraju czytników jest marki Amazon. Nie zaskakuje to, ponieważ dotykowy 6-calowy Kindle z 4 GB pamięci czy 6-calowy Kindle Paperwhite z podświetlanym ekranem HD (300 ppi) należą do najlepiej wykonanych. Są wyposażone w niezawodne oprogramowanie z pięknymi czcionkami obsługującymi polskie znaki (interfejs jest jednak po angielsku). Jednocześnie są jednymi z najtańszych urządzeń na rynku. W niemieckim sklepie amazon.de można je kupić odpowiednio za 80 i 140 euro (często taniej w promocji) z darmową wysyłką do Polski. Urządzenia są sprzedawane także przez polskie sklepy.
Co ma konkurencja?
Czym kuszą konkurencyjne czytniki takich marek jak PocketBook, inkBOOK, Kobo czy Onyx? Alternatywne urządzenia mają często więcej pamięci na książki, nawet 8 GB z możliwością rozszerzenia kartą microSD. Lepsze modele mają także większe ekrany, np. 7,8 cala (PocketBook 740), a nawet 10 cali (Onyx Boox Note). Dodatkowym wyposażeniem często jest złącze minijack na słuchawki, co pozwala na słuchanie audiobooków czy korzystanie z funkcji zamiany tekstu na głos. W niektórych zaawansowanych modelach (np. PocketBook 615 Basic Lux, PocketBook Touch HD 2) pojawia się pełnowartościowa przeglądarka WWW, a nawet gry.
Jaki czytnik wybrać?
Jeśli oprogramowanie o dość ograniczonych możliwościch nie jest przeszkodą, najlepszym wyborem jest Kindle, przede ze względu na jakość hardware’u. Choć jest przystosowany przede wszystkim do kupowania i czytania książek ze sklepu Amazon, to dzięki oprogramowaniu Calibre do konwersji i wgrywania e-booków świetnie sprawdzi się jako uniwersalny czytnik obsługujący inne źródła (patrz warsztat). Korzystanie z Kindle’a jest również tym łatwiejsze, że dzięki funkcji bezprzewodowego przesyłania tekstów (patrz ramka) większość polskich księgarni oferuje dostawę zakupionych pozycji oraz prenumerat czasopism bezpośrednio na czytnik.
Według przygotowanego na zlecenie księgarni Virtualo raportu, badającego zwyczaje e-czytelnicze Polaków w 2017 roku, aż 66 proc. używanych w naszym kraju czytników jest marki Amazon. Nie zaskakuje to, ponieważ dotykowy 6-calowy Kindle z 4 GB pamięci czy 6-calowy Kindle Paperwhite z podświetlanym ekranem HD (300 ppi) należą do najlepiej wykonanych. Są wyposażone w niezawodne oprogramowanie z pięknymi czcionkami obsługującymi polskie znaki (interfejs jest jednak po angielsku). Jednocześnie są jednymi z najtańszych urządzeń na rynku. W niemieckim sklepie amazon.de można je kupić odpowiednio za 80 i 140 euro (często taniej w promocji) z darmową wysyłką do Polski. Urządzenia są sprzedawane także przez polskie sklepy.
