W większości zwykłych telefonów komórkowych przeglądanie tych samych stron WWW, które ogląda się na monitorze komputera, może się nie udać. Wynika to z ograniczeń technicznych komórek – mają za mało pamięci operacyjnej oraz za słabe procesory, aby móc otworzyć duże pliki znajdujące się na stronach WWW. Często przyczyną są niedopracowane aplikacje do przeglądania internetu wbudowane w komórkę. Możliwości surfowania ogranicza też prędkość przesyłania danych w sieciach komórkowych.
Aby mimo tych przeszkód można było surfować przez telefon, opracowano zasady budowy stron, które bez problemu da się wyświetlić w komórce – mowa o stronach WAP, potocznie nazywanych lajt. Poza tym powstały niezależne od producentów komórek przeglądarki mobilne, które rozwijane są tak, by otwierały nie tylko strony lajt, ale też coraz lepiej sobie radziły z każdą stroną WWW.
Lekkie WWW coraz lepsze
Koncepcja WAP powstała jeszcze w czasach, gdy prędkość transmisji danych w sieciach GSM wynosiła maksymalnie ok. 53 Kb/s. Dlatego początkowo strony przystosowane do wyświetlania w komórkach zawierały głównie tekst i niewielkie grafiki. Wizualnie były więc mało atrakcyjne. Nic dziwnego, że korzystało z nich niewielu użytkowników komórek. Wraz z rozwojem technologii przesyłania danych i samych telefonów strony lajt zmieniły swój wygląd. Obecnie są coraz bardziej podobne do odpowiadających im stron WWW, mają sporo kolorowej grafiki i zawierają więcej informacji. Przykłady znajdziesz w ramce „Serwisy lajt”.
Aby spopularyzować strony lajt, stworzono nawet dla nich domenę .mobi. Jak podaje serwis Domeny.pl, obecnie na świecie jest zarejestrowanych ponad 1 milion domen .mobi, najwięcej w USA, Niemczech i Chinach. W Polsce jest zarejestrowanych około 2,5 tysiąca domen .mobi, ale tylko niewiele ponad 300 działa. Pierwszą polską zarejestrowaną mobilną domeną była era.mobi. Największą polską stroną w domenie .mobi jest gazeta.mobi.
Surfowanie w zwykłych telefonach...
Przeglądanie stron WWW na zwykłym telefonie staje się łatwiejsze i bardziej efektywne po zainstalowaniu dodatkowej przeglądarki. Najbardziej popularną darmową aplikacją tego typu jest Opera Mini 4.1 – dostępna po wpisaniu w standardowej przeglądarce komórki adresu . Jest ona napisana w języku Java i można ją zainstalować na dowolnym telefonie z obsługą Javy, a więc w większości modeli. Umożliwia przeglądanie dowolnych stron WWW z wyjątkiem tych elementów, które są animacjami flash. Bez problemu wyświetla też strony lajt.
W Operze Mini po wpisaniu adresu strony przeglądarka łączy się z serwerem, który najpierw ściąga stronę na swój dysk, kompresuje jej objętość nawet o 90 proc. i dopiero wtedy wysyła do telefonu. Strona widoczna na ekranie komórki jest zmniejszona, ale za pomocą kursora możesz wybrać fragment, który chcesz powiększyć. Dodatkowo przeglądarka umożliwia wyszukiwanie na wyświetlanej stronie konkretnego słowa lub zwrotu. Przydatną funkcją jest również zapis strony w pamięci telefonu, by móc ją później przejrzeć.
Podobne możliwości i zasadę działania zastosowano w przeglądarce TeaShark . Na razie jest ona dostępna jedynie w wersji beta 0.9, a data oficjalnej premiery w pełni sprawnej aplikacji nie jest znana.
... i na smartfonach
Smartfony zapewniają znacznie szersze możliwości surfowania niż zwykłe komórki. Ponieważ mają mocniejsze podzespoły, m.in. większą pamięć operacyjną i lepszy procesor, oraz system operacyjny, uruchamiane na nich programy do przeglądania stron internetowych mogą być bardziej zbliżone do aplikacji znanych z pecetów. Stale są rozwijane zarówno przeglądarki preinstalowane w smartfonach, np. Internet Explorer Mobile w telefonach z systemem Windows Mobile, jak i aplikacje niezależnych producentów, jak np. Opera Mobile. Ta ostatnia ukazała się w połowie lipca w wersji 9.5. Użytkownicy smartfonów uważają ją za najlepszą pod względem możliwości mobilną przeglądarkę. Najważniejszą nowością w Opera Mo-bile 9.5 jest możliwość wyświetlania animacji flash, wykorzystywanych na wielu stronach, a także oglądanie transmisji wideo w takich serwisach, jak YouTube czy MySpace. Użytkownicy przeglądarki mają też dostęp do podpowiedzi przy wprowadzaniu adresu strony i menedżera haseł, mogą zapisywać strony i przeglądać je w trybie offline. Oglądanie strony ułatwia funkcja powiększania jej fragmentów – Opera Zoom. Wygodną opcją jest przeglądanie wielu stron w postaci miniaturowych kart. Dodatkowo można wybierać numer telefonu ze strony, wysyłać link lub grafikę jako SMS/MMS. Na razie Opera Mobile 9.5 działa w smartfonach z systemem Windows Mobile, ale wkrótce ma się pojawić jej wersja do Symbiana.
Konkurencją dla Opery Mobile może się okazać zapowiadana na jesień Skyfire. Ma ona obsługiwać m.in. animacje flash oraz pliki przystosowane do odtwarzacza Quicktime. Również pod koniec roku może się pojawić przeglądarka Mozzilla Mobile Fennec, która ma oferować przynajmniej część funkcji znajdujących się w Firefox 3.
Wzorem dla wszystkich przeglądarek jest od ponad roku Safarii – intuicyjna i szybka, ale działająca tylko w Apple iPhone. To Safarii była pierwszą aplikacją, która m.in. umożliwiła przeglądanie wielu stron równocześnie – wywoływanie różnych stron w oddzielnych oknach.