Facebook oraz Google wiedzą na temat twojego życia więcej niż ty sam. W przeciwieństwie do ludzi przepastne bazy danych tych korporacji nie zapominają niczego. Zarówno Google, jak i Facebook używają prywatnych danych do profilowania użytkowników w celu skuteczniejszego dobierania reklam. W tej sferze firmy stają się coraz bardziej ekspansywne, czego przykładem może być październikowa zmiana w warunkach użytkowania usług Google, która dopuszcza wykorzystanie wizerunku użytkownika w reklamach usług i produktów (Facebook używa zdjęć od dawna).
Inwigilacji można zapobiegać, kasując co pewien czas dane zgromadzone w serwisach. W przypadku Google jest to stosunkowo łatwe dzięki narzędziom do czyszczenia historii zapytań, odwiedzonych stron, lokalizacji itp. W przypadku Facebooka trudniejsze, bo wymaga ręcznego kasowania postów. Zresztą nie wszystko można tak usunąć, bo informacje na twój temat, np. zdjęcia z oznaczeniami czy powiązane z twoim kontem statusy mogą publikować także znajomi, bez pytania cię o zdanie. Dlatego jedynym skutecznym sposobem wyrwania się z matni jest skasowanie kont w tych serwisach.
Zanim skasujesz
Obydwa serwisy dostarczają usług autoryzacyjnych potwierdzających twoją cyfrową tożsamość, które ułatwiają założenie konta w wielu innych miejscach. Na przykład jeśli korzystasz z loginu Facebooka lub Google w aplikacjach on-line, zamknięcie konta będzie się równało zablokowaniu dostępu do tamtych usług. A to z kolei może być równoznaczne z utratą zgromadzonych w nich informacji. Dlatego przed podjęciem decyzji o skasowaniu konta sprawdź, czy nie spotka cię nieprzyjemna niespodzianka. Na szczęście wiele serwisów albo tworzy, albo pozwala na utworzenie lokalnego konta na podstawie adresu e-mailowego dostarczonego przez Facebook lub Google. Przed skasowaniem konta musisz sprawdzić każdą z tych usług, by w razie problemów z utworzeniem lokalnego loginu, niezależnego od zewnętrznego dostawcy tożsamości, można było ręcznie wcześniej przenieść dane do innego konta.
Problem z kasowaniem konta Google będą mieli użytkownicy smartfonów z Androidem, które działają, korzystając z chmury Google, i dlatego wymagają aktywnego konta. Wówczas jedynym wyjściem będzie przeniesienie się do innego ekosystemu: Microsoftu lub Apple, albo wymiana telefonu na prosty model, który nie używa internetowego zaplecza do przechowywania i synchronizacji danych.
Zanim zamkniesz konta w serwisach społecznościowych, musisz pobrać zgromadzone tam informacje (patrz warsztat). Innym sposobem zabezpieczenia danych z Google jest skorzystanie z serwisu Backupify, który umożliwia utworzenie kopii danych przechowywanych w aplikacjach tej firmy. Serwis jest płatny. Za darmo można tylko przenieść dane z jednego konta Google do innego.
Zachowywanie kontaktów
Planując wycofanie się ze świata serwisów społecznościowych, musisz także zadbać o zachowanie kontaktów. Jest to ważne w szczególności w przypadku kontaktów Facebookowych. Wielu użytkowników tego serwisu nie używa już ani e-maila, ani niezależnych komunikatorów, prowadząc całą komunikację za pomocą Wiadomości i Facebook Messengera. W tym wypadku musisz dotrzeć do nich z informacją, że ta droga kontaktu będzie wkrótce zamknięta. Od znajomych, z którymi dalej chcesz utrzymywać kontakty, musisz wziąć telefony oraz adresy e-mailowe.
W przypadku kontaktów Google możliwe jest wyeksportowanie danych w uniwersalnym formacie CSV, co pozwala na zaimportowanie ich do desktopowego menedżera kontaktów, na przykład Outlooka lub Thunderbirda.
Chcesz pozostać widoczny?
Usuwając swoje dane z Facebooka oraz serwisu społecznościowego Google Plus, chronisz swoją prywatność. Jeśli jednak zależy ci na tym, by stary znajomy lub potencjalny pracodawca mógł znaleźć podstawowe informacje na twój temat, pomyśl o stworzeniu internetowej wizytówki na własnej stronie WWW lub w serwisie społecznościowym, który nie inwigiluje użytkowników tak systematycznie jak giganci internetowego biznesu. W tym wypadku dobrym wyborem jest polski GoldenLine.
Wybierz GoldenLine
Serwis jest skierowany przede wszystkim do profesjonalistów, ale dostępny dla każdego. Jego zaletą jest dobre pozycjonowanie profilu publicznego w wynikach wyszukiwania Google. Jeśli utworzysz w nim swoją wizytówkę, powstanie furtka do kontaktu nieujawniająca jednocześnie zbyt wielu wrażliwych informacji na twój temat.