A A A

Media społecznościowe nie współpracują z rządem Australii

21 kwietnia 2020, 12:40
Próby negocjacji się nie powiodły, więc Australia zmieni prawo regulujące działania firm prowadzących portale społecznościowe.
Media społecznościowe nie współpracują z rządem Australii

Google i Facebook zapłacą za treści lokalne i ujawnią algorytmy.

Przez kilka miesięcy administracja australijska próbowała współpracować z największymi firmami prowadzącymi portale społecznościowe i zachęcić je do stworzenia kodeksu postępowania. Rozmowy spełzły jednak na niczym. Rząd Australii chce więc teraz zmusić właścicieli platform do ujawnienia algorytmów rankingów i płacenia za korzystanie z lokalnych treści.

 

Raport ujawnił problem

Sposób postępowania Google'a i Facebooka budzi niezadowolenie tradycyjnych wydawców prasy w wielu miejscach na świecie. Jednak w Australii sprawą zainteresował się rząd po ukazaniu się raportu wskazującego na to, że działalność obu gigantów technologicznych wpływa na zniekształcenie rynku lokalnych mediów i  reklam w taki sposób, że utrudnia to wydawcom zarabianie na swoich treściach.

Administracja chciała opracować wspólnie z tymi firmami swoisty kodeks, który zapewniałby przepływ pieniędzy z sieci społecznościowych do wydawców. Jednak do porozumienia nie doszło, więc Australijska Komisja Kompetencji i Konsumentów (Competition and Consumer Commission) straciła cierpliwość, zerwała negocjacje i poleciła prawnikom opracować stosowne ustawy.

 

Przepisy zmuszą do zmian

Zdaniem Josha Frydenberga, sekretarza skarbu, nowe przepisy będą zawierały postanowienia co do wymiany wartości i podziału dochodów między Google'em i Facebookiem a wydawcami, przejrzystości algorytmów rankingu, dostępu do danych użytkownika, prezentacji treści wiadomości oraz kar i sankcji za nieprzestrzeganie przepisów.

Podobne próby zmuszenia Google'a do dzielenia się swoimi wpływami z lokalnymi wydawcami podejmowały już m.in. rządy Hiszpanii i Francji. W obu przypadkach w odpowiedzi na te działania koncern przestał wydawać serwis wiadomości, odmawiając podporządkowania się przepisom. Nie zniechęca to jednak władz Australii do postępowania na swoich zasadach.

Jednocześnie Josh Frydenberg przekonuje, że zmiana prawa nie ma na celu ochrony tradycyjnych wydawców przed nowymi technologiami i pojawiającą się wraz z nimi konkurencją. Chce jednak stworzyć takie warunki, by przewaga rynkowa nie była wykorzystywana w niewłaściwy sposób, a wszystkie przedsiębiorstwa miały równe prawa.

fot.WikiImages – Pixabay


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto