Śmierć Macaulay'a Culkina – kolejny przekręt na Facebooku

27 listopada 2014, 07:40

Kevin - NIE ŻYJE! – pod takim tytułem widnieje kolejny fałszywy artykuł mający przekonać nas do kliknięcia w odnośnik.

Śmierć Macaulay'a Culkina – kolejny przekręt na Facebooku

Aktor znany przede wszystkim z komedii "Kevin sam w domu" nie ma łatwego życia na Facebooku. W tym roku został "uśmiercony" już dwukrotnie (a trzy razy w ogóle). Jednak jego fanów uspokajamy. Popularny Kevin żyje, a informacja pojawiająca się na tablicach portalu społecznościowego to kolejny przekręt.

Kliknięcie w link podobno pozwoli nam zobaczyć nagrany telefonem filmik, na którym aktor przedawkował narkotyki. Oczywiście nie ma tam żadnego filmu tylko strona, na której musimy wpisać swój numer telefonu by otrzymać kod, który dopiero go odblokuje. Oczywiście ostrzegamy: jeśli zobaczycie gdzieś taką informację (lub trochę inny jej wariant) nie klikajcie w nią! Gdy to zrobicie, post automatycznie udostępni się na waszej tablicy i tym samym przyczynicie się do rozpowszechniania scamu.

Krzysztof Mocek / Informacja prasowa
krzysztof.mocek@firma.interia.pl

Tagi:

Ocena:

Oceń:

Komentarze (1)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.

~Anonim

27 listopada 2014, 08:33

Witam! Czytałem o tym ze 2 - 3 dni temu na "Onecie" albo "Wirtualnej Polsce". Jak przeczytałem tytuł - "Śmierć Macaulay'a Culkina" to wpierw myślałem, że to prawda. Dopiero potem, gdy się zagłębiłem w lekturę artykułu zrozumiałem, że to kolejny przekręt. Aczkolwiek - nie zdziwił bym się, gdyby to była prawda. W końcu - owy aktor przez lata zmagał się z narkotykami. Ale dobrze, że to był fałszywy alarm. Fajny z niego "Kevin". Nie wyobrażam sobie Świąt bez "Kevina...".

czytaj więcej na forum »