Sztuczna inteligencja wygenerowała wizerunki fałszywych dziennikarzy
Ciemne strony SI
Przynajmniej 19 fałszywych wizerunków użyto do podpisania artykułów opublikowanych w mediach konserwatywnych. Postaci te wygenerowała sztuczna inteligencja (SI). Były to sylwetki dziennikarzy, analityków i konsultantów politycznych. Wykorzystano je do umieszczenia opinii w mediach sprzyjających niektórym państwom Zatoki Perskiej.
O tym zdarzeniu poinformował amerykański serwis The Daily Beast. To nie pierwszy przypadek użycia w ten sposób sztucznej inteligencji. Już w zeszłym roku agencja prasowa The Associated Press znalazła fałszywy profil w serwisie LinkedIn. Rzadko się jednak zdarza, by technologia uczenia maszynowego była wykorzystywana do szerzenia dezinformacji.
Fałszywi konsultanci polityczni i dziennikarze
Nieprawdziwe osoby zidentyfikowane przez The Daily Beast były zazwyczaj autorami tekstów na dwóch powiązanych stronach: The Arab Eye oraz Persia Now. Aby uwierzytelnić wizerunek, założono także dla nich konta na Twitterze. Osoby te były przedstawiane jako konsultanci polityczni i niezależni dziennikarze, pochodzący głównie z europejskich stolic. Miały też fałszywe konta na LinkedInie, które wypełniono informacjami o wymyślonym doświadczeniu akademickim lub zawodowym.
Zaangażowane politycznie
Chociaż nie jest jasne, kto stworzył fałszywe profile, to artykuły, które im przypisano, podzielały wartości reprezentowane przez redakcje publikujące te treści. Opowiadały się one np. za większymi sankcjami wobec Iranu, chwaliły niektóre państwa Zatoki Perskiej, takie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, i krytykowały Katar (z którym Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn zerwały stosunki dyplomatyczne).
Fałszywe profile wykorzystano także do podpisania felietonów, które zostały opublikowane na amerykańskich stronach konserwatywnych, takich jak Washington Examiner czy American Thinker, oraz w gazetach wydawanych na Bliskim Wschodzie (The Jerusalem Post i Al Arabiya), a nawet w anglojęzycznej publikacji South China Morning Post.
W wyniku śledztwa The Daily Beast Twitter zawiesił w sumie 15 kont należących do fikcyjnych postaci.
ThisPersonDoesNotExist.com
Przykłady zdjęć generowanych przez SI można znaleźć na stronie ThisPersonDoesNotExist.com. Nie są one jednak doskonałe. Czasami zawierają błędy, np. dziwnie wyglądające zęby czy asymetryczne rysy.
fot. Geralt – Pixabay