AktualnościApple podejrzewany o celowe skracanie czasu pracy na baterii

    Apple podejrzewany o celowe skracanie czasu pracy na baterii

    Gigant z Cupertino znów jest oskarżany o stosowanie nieuczciwych praktyk.

    Apple podejrzewany o celowe skracanie czasu pracy na baterii
    Źródło zdjęć: © Pixabay

    Kolejna manipulacja?

    Apple w przeszłości płacił już kary za celowe spowalnianie telefonów wraz ze spadkiem pojemności baterii, co w założeniu miało wydłużyć żywotność sprzętu. W ostatnim czasie wielu użytkowników, którzy zainstalowali aktualizację 14.6, skarżyło się z kolei na znaczący spadek czasu pracy na jednym ładowaniu. Ponieważ łatka nie wprowadzała tak naprawdę niczego istotnego (obok kilku poprawek dla AirTagów czy kodeków dźwięku dla Apple Music), od razu powstały na jej temat liczne teorie spiskowe.

    Pozew o przymus

    Firma została zatem pozwana przez grupę użytkowników, którzy oskarżają spółkę o celowe uszkodzenie sprzętu. Autorzy skargi chcą wyjaśnić, czy między gorszą wydajnością a czasem rozładowywania się istnieje jakiś związek. Ich zdaniem firma znów stosuje nieuczciwe praktyki, by wymusić na nich zakup nowego sprzętu. Chcą, by pozew uzyskał charakter zbiorowego.

    Autorzy wniosku uważają, że Apple powinien przynajmniej informować o możliwości wystąpienia negatywnych efektów związanych z pojawieniem się nowych funkcji. Chcą też sprawić, by firma nie zmuszała klientów do pobierania całych aktualizacji i umożliwiła wgranie wyłącznie poprawek bezpieczeństwa. Podczas konferencji WWDC 2021, Apple potwierdził, że już trwają prace nad taką zmianą.

    Wybrane dla Ciebie