Microsoft chce być bardziej eko
Tym razem gigant z Redmond zobowiązał się do zmniejszenia zużycia wody.
Tryb oszczędzania
Firma na początku br. ogłosiła plany zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do 2030 r. Teraz Microsoft przedstawił swój pomysł na oszczędzanie wody. W tym celu chce zrealizować m.in. inwestycje związane z rekultywacją terenów podmokłych i usuwaniem nieprzepuszczalnych powierzchni, takich jak asfalt. Gigant z Redmond skoncentruje działania na silnie obciążonych zbiornikach wodnych w pobliżu swojej siedziby.
Woda z odzysku
W nowym kampusie firmy w Dolinie Krzemowej 100 proc. wody nieprzeznaczonej do picia będzie pochodziło z odzysku. Działa tam bowiem system zbierania wody deszczowej i oczyszczalnia ścieków. Dzięki nim można zaoszczędzić nawet 4,3 mln galonów wody pitnej rocznie (ponad 16 mln litrów). Woda z recyklingu będzie wykorzystywana również w innych kampusach Microsoftu. Firma zapewnia także, że wykorzysta swoją technologię, aby pomóc m.in. organizacjom pozarządowym lepiej zarządzać zużyciem wody.
Nowy trend
Nie tylko Microsoft, ale także Google wyznaczył sobie ambitne ekologiczne cele, jednak jak na razie tylko w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla. Skupienie się na wodzie jest nowym trendem. Facebook przecierał szlaki w tej dziedzinie, ponieważ w lipcu br. opublikował raport dotyczący zrównoważonego rozwoju. Poinformował w nim m.in. o tym, że będzie starał się odzyskiwać ok. 206 tys. metrów sześciennych wody rocznie.
fot Microsoft