Do niedawna sieciowe dyski mogły służyć do przechowywania tylko niewielkich plików. Dzisiaj, wraz z rozwojem internetu, na wirtualnych twardzielach możemy trzymać większą ilość danych. Obecnie sieciowe dyski oferują nawet 100 GB w opcji płatnej przestrzeni, jednak najczęściej jest to około 10–30 GB. Często witryny umożliwiają przetestowanie usługi (np. witryna ADrive oferuje 50 GB za darmo przez 14 dni). W wielu serwisach dostępne są także całkowicie darmowe usługi, wtedy przestrzeń na dane nie przekracza zazwyczaj 2,5 GB.
Możliwości wirtualnych dysków
Razem z oferowaną przestrzenią online dostajemy prawie zawsze dodatkowy pakiet funkcji. Najciekawsze to mechanizm do automatycznego tworzenia kopii zapasowych oraz możliwość korzystania z dysku sieciowego tak, jak z lokalnego (wyświetlania jego zawartości). Takie opcje znacznie ułatwiają pracę.
Szybkość przesyłania
Także szybkość oferowanych wirtualnych serwerów (nawet darmowych) jest zadowalająca. Na opisywany w artykule serwis Humyo przesyłaliśmy plik o wielkości 200 MB w ciągu kilku minut. To bardzo dobry wynik. Łącze, jakim dysponowaliśmy, miało szybkość wysyłania 4 Mb/s.
Jest bezpiecznie?
Wśród internautów panuje obawa, że przetrzymywanie danych na wirualnym dysku nie jest w pełni bezpieczne, że do naszych plików będzie miał dostęp ktoś z obsługi serwera. Rozwiązaniem w takiej sytuacji jest pakowanie (kompresowanie) plików przed wysłaniem. Takie archiwum można przecież zabezpieczyć dobrym hasłem. Ponadto większość serwisów oferuje możliwość szyfrowania transmisji, dzięki czemu dane nie zostaną przechwycone.