Telewizor robi wrażenie, jeśli jest bardzo cienki, a ekran ma kilka milimetrów grubości. Niestety nie ma w nim wtedy miejsca na porządne głośniki. Przekonasz się o tym, oglądając ten sam film lub koncert na lepszym nagłośnieniu – i wcale nie mamy tu na myśli tzw. zestawów kina domowego. Założeniem producentów takiego sprzętu była raczej niska cena niż dobra jakość.
Soundbary
Rozbudowane systemy audio bywają zbyt trudne w instalacji – przede wszystkim ze względu na konieczność prowadzenia kabli przez mieszkanie, szczególnie do głośników tylnych. Bardziej eleganckim, prostym i skutecznym rozwiązaniem jest listwa głośnikowa – tzw. soundbar. Aby dobrze pełniła swoją rolę, musi być dopasowana do telewizora, i to pod różnymi względami. Dlatego prawdopodobnie najlepszym wyborem jest zakup telewizora i głośnika tego samego producenta. Nie będzie z tym problemu, bo LG, Samsung czy Sony mają w swojej ofercie przynajmniej po kilkanaście modeli soundbarów.
Każdy ma swoje wymagania odnośnie jakości dźwięku, więc nie narzucamy konkretnego rozwiązania. Na pewno można znaleźć dobre listwy w standardzie 2.0 (bez subwoofera), z wirtualnym dźwiękiem przestrzennym, jednak polecamy rozwiązania 2.1. Warto zwrócić uwagę, czy listwa ma odpowiednie wejścia dźwięku (HDMI, optyczne, bezprzewodowe), czy ma dekodery Dolby Digital i DTS, a także czy umożliwia odtwarzanie muzyki przez Bluetooth z urządzeń mobilnych.
Subwoofer może mieć łącze bezprzewodowe, ale to też zależy od preferencji użytkownika. Satysfakcjonujące będzie rozwiązanie w cenie ok. 1000 zł.
Amplitunery
Zacznie większą elastyczność, a także możliwość nagłośnienia większego pomieszczenia (np. 5x5 metrów) zapewnia amplituner, czyli wzmacniacz audio z tunerem radiowym. Główną jego częścią jest wielokanałowy wzmacniacz audio, najczęściej pozwalający na podłączenie głośników w konfiguracji 5.0, a także aktywnego subwoofera.
Zwolennicy dobrego brzmienia zgodzą się pewnie z tym, że zestaw 5.0 jest w zupełności wystarczający – dwie kolumny przednie służą do odtwarzania muzyki, do tego działa głośnik centralny i dwa tylne, odtwarzające efekty przestrzenne
w filmach. Sprzętu tej klasy warto szukać przede wszystkim
w ofercie firm Denon i Onkyo.
W każdym wzmacniaczu audio istotne są podstawowe parametry, jak moc wyjściowa, impedancja, pasmo przenoszenia, zniekształcenia harmoniczne itd. W dobrym sprzęcie parametry te zostały idealnie dostosowane do wymagań przeciętnego odbiorcy i dopracowane niemal do perfekcji. Również moc na poziomie 100–150 W na kanał jest wystarczająca.
Za to urządzenia różnią się dziesiątkami innych funkcji. Mają zaawansowane procesory dźwięku, predefiniowane ustawienia dźwięku dla różnego rodzaju treści, wspierają mnóstwo standardów dźwięku Dolby i DTS. Co więcej, odbierają też obraz z różnych źródeł, następnie przesyłając go do telewizora. W tym celu mają po kilka wejść HDMI – najlepiej będzie, jeśli zapewniają one zgodność
z HDMI 2.0, co oznacza m.in. możliwość przesyłania obrazu 4K z szybkością 60 kl./s, a także obrazu HDR.
Obok HDMI dostępne jest odtwarzanie z USB, z urządzeń mobilnych (przez Bluetooth), a także z sieci (przez Wi-Fi). Interfejs Wi-Fi w połączeniu z aplikacjami mobilnymi daje możliwość sterowania sprzętem za pomocą smartfona.
Telewizor robi wrażenie, jeśli jest bardzo cienki, a ekran ma kilka milimetrów grubości. Niestety nie ma w nim wtedy miejsca na porządne głośniki. Przekonasz się o tym, oglądając ten sam film lub koncert na lepszym nagłośnieniu – i wcale nie mamy tu na myśli tzw. zestawów kina domowego. Założeniem producentów takiego sprzętu była raczej niska cena niż dobra jakość.
