Technologia druku atramentowego
|
Technologia atramentowa jest taka sama, jak stosowana w klasycznych „plujkach” formatu A4. Głowice drukujące mają setki dysz, przez które pod wpływem ciśnienia są wystrzeliwane krople atramentu w stronę arkuszy papieru. Mechanizmami wytwarzającymi ciśnienie są mikroskopijne grzałki (HP, Canon, Lexmark) lub kryształy piezoelektryczne (Epson). W celu uzyskania całej gamy barw wykorzystuje się co najmniej trzy kolory CMY: Cyan (turkus), Magenta (purpura) i Yellow (żółty), czasem dodatkowo jest też czarny. Jest to więc nieco inny zestaw tuszów niż w drukarkach A4, ponieważ w tych często stosuje się dodatkowo kolory uzupełniające (zestaw tuszów fotograficznych), które rozszerzają paletę dostępnych barw. Poszczególne kolory uzyskuje się przez zmieszanie kropel różnych kolorów i w różnych proporcjach, istnieje też możliwość regulacji wielkości kropel atramentu. Zaletą tej technologii jest dokładne odwzorowanie kolorów oraz dobra ostrość zdjęcia, zwłaszcza krawędzi obiektów. Niestety, na wielu fotografiach nadal widoczne są punkty towarzyszące drukowi atramentowemu.
|
Podsumowanie testu
W segmencie drukarek fotograficznych przetestowaliśmy 7 różnych urządzeń, zarówno atramentowych, jak i termosublimacyjnych.
Szybciej i lepiej
Pod względem prędkości druku najlepiej wypadła atramentowa drukarka Epson PictureMate 260. Druk pojedynczego zdjęcia przy domyślnych ustawieniach formatu 10x15 zajmuje jej zaledwie 43 sekundy. Ustawienie najwyższych parametrów druku bardzo wydłuża czas drukowania fotografii, jednak ich jakość poprawia się tylko nieznacznie, lepiej zatem pozostawić standardowe ustawienia.
Epson PictureMate 260 bardzo dobrze sprawdził się także pod względem jakości kolorów oraz ostrości wydruków. Niewątpliwie na jakość wpłynęło wykorzystanie czterokolorowego (CMYK) atramentu, podczas gdy w konkurencyjnych urządzeniach atramentowych HP wykorzystywane są trzy kolory (CMY, bez czarnego). Dotyczy to także drukarek termosublimacyjnych, które nie korzystają z czarnego barwnika.
Jeśli chodzi o wydajność, najbliższym rywalem Epsona okazała się drukarka termosublimacyjna Sony DPP-FP90. Jednak ze względu na wyraźnie gorsze odwzorowanie kolorów i słabszą ostrość zdjęć (co ogólnie jest wadą technologii termosublimacyjnej), zajęła dopiero odległe, szóste miejsce.
Wśród drukarek termosublimacyjnych bardzo dobrze wypadła konstrukcja Canona. Znacznie odstaje od lidera pod względem prędkości, zapewnia bardzo dobrą jakość zdjęć, które są nie do odróżnienia od uzyskiwanych w fotolabach.
Technologia termosublimacyjna
|
W drukarkach termosublimacyjnych używa się barwnika, który jest naniesiony na przezroczystej taśmie poliestrowej (taśma barwiąca). Taśma taka zawiera odcinki z trzema kolorami podstawowymi (CMY) oraz przezroczystą warstwę zabezpieczającą. Każdy z barwników jest przenoszony na papier dzięki głowicy termicznej, która może błyskawicznie się nagrzewać. W wysokiej temperaturze barwnik przechodzi ze stanu stałego w gaz i osiada na powierzchni papieru. Aby przenieść wszystkie kolory, potrzebne jest kilkakrotne przesunięcie arkusza papieru pod głowicą drukującą.
Nawet jeśli tylko niewielki fragment arkusza jest zadrukowywany danym kolorem, poszczególne pola kolorystyczne z taśmy barwiącej nie mogą być powtórnie użyte, co nie pozwala efektywnie wykorzystać barwnika. Inną wadą jest słabsza niż w atramentówkach ostrość zdjęć, co wynika z metody nanoszenia barwnika. Zaletą jest duża odporność fotografii na czynniki zewnętrzne, którą zapewnia przezroczysta warstwa zabezpieczająca. Na zdjęciach oglądanych nawet w dużym powiększeniu nie widać kropli tuszu, jak w drukarkach atramentowych.
|
Uniwersalne możliwości
O możliwościach urządzenia często decyduje standardowe wyposażenie. Jest tak również w przypadku testowanych przez nas drukarek. Dobrym przykładem jest choćby zintegrowany czytnik kart pamięci. Najlepiej uzbrojone urządzenia obsługują przeszło pięć różnych standardów (Canon, HP), najgorsze – tylko dwa (Panasonic). Oznacza to, że przydatność takiego urządzenia ogranicza się do modeli aparatów współpracujących z określonymi kartami.
Można wykorzystać port do druku bezpośredniego (PictBridge). Jednak warto wiedzieć, że i on w różnych modelach oferuje różne funkcje. W wypadku większości urządzeń zdjęcia można drukować z aparatu lub pamięci USB flash, ale dwie drukarki (Canon Selphy ES1 i Panasonic KX-PX20) nie potrafią odczytać zdjęć z pamięci USB.
Jeśli chodzi o wygodę obsługi, wszystkie modele zapewniają zbliżony poziom. Faktem jest, że te droższe i wyposażone w większy ekran pozwalają na prostą obróbkę zdjęć i dodawanie do nich efektów graficznych, takich jak sepia czy różnorodne ramki. Warto też wspomnieć, że sterowniki testowanych urządzeń zostały ukierunkowane tylko i wyłącznie na druk zdjęć. W wielu przypadkach zostały one maksymalnie uproszczone i na próżno szukać w nich opcji oferowanych przez sterowniki typowych drukarek atramentowych.
Kosztowne zdjęcie
Druk zdjęć we własnym zakresie nigdy nie należał do najtańszych, bez względu na format: 10x15 czy A4. Dopiero przy formatach takich jak A3 zdjęcia drukowane na atramentówkach są wyraźnie tańsze niż odbitki z fotolabów.
Najtańsza w eksploatacji drukarka Epson PictureMate 260 pozwala na uzyskanie pojedynczego zdjęcia za około złotówkę. To niemało, jednak w porównaniu z innymi drukarkami i tak Epson wypada bardzo dobrze.
Najdroższymi drukarkami okazały się wszystkie urządzenia HP, a z drukarek termosublimacyjnych – ostatni w naszym zestawieniu Panasonic KX-PX20. Ceny zostały oszacowane na przykładzie rekomendowanych przez producenta zestawów, jednak koszty jednostkowe można realnie obniżyć. Wystarczy kupić jeden z pakietów o zwiększonej wydajności – mają je w ofercie wszyscy producenci.
Jak te koszty wypadają w porównaniu z klasycznymi drukarkami atramentowymi? Otóż biorąc pod uwagę najtańszą w eksploatacji drukarkę z naszego poprzedniego zestawienia (PC Format 1/2008), czyli Canon Pixma iP4500, szacunkowy koszt druku jednego zdjęcia formatu 10x15 to około 77 groszy. W niektórych modelach koszty te jednak przekraczają 1 zł i są zbliżone do tych, jakie należy ponieść przy testowanych drukarkach fotograficznych formatu 10x15.