Kompresja w sieci
System magazynowania danych znajduje się często w zupełnie innym miejscu niż jego użytkownik. Na przykład pracownik oddziału banku korzysta stale z centralnego serwera znajdującego się w głównej siedzibie. W takich sytuacjach dane przesyłane są sieciami korporacyjnymi (lokalnymi) lub czasem po łączach internetowych z użyciem szyfrowania. Bez względu na metodę ograniczona przepustowość łączy stanowi nadal duży problem.
Aby zmniejszyć ilość informacji przesyłanych przez sieć i udrożnić łącza bez jednoczesnej utraty treści, stosuje się systemy kompresji danych. Przykładem takiej technologii jest rozwiązanie Riverbed. W systemie tym na dwóch końcach sieci – po stronie serwera z danymi i po stronie użytkownika – instalowane są urządzenia wykonujące kompresję. Podczas przesyłania danych Riverbed dzieli je na bloki zer i jedynek. Każdy blok zawiera inną kombinację cyfr, które następnie są oznaczane (tagowane) np. liczbami.
Przy pierwszej transmisji razem z danymi urządzenie nadawcze wysyła do swojego odpowiednika na drugim końcu sieci informacje o tym, jak zostały otagowane poszczególne bloki danych. Odbiorca zapisuje na swoim dysku bloki wraz z tagami. Przy kolejnej transmisji urządzenie nadawcze zamiast przesyłać całe bloki danych, wysyła tylko numery odpowiadających im tagów – objętość transmitowanych danych jest znacznie mniejsza. Na podstawie tagów odbiorca odtwarza pliki, czerpiąc odpowiednie bloki zer i jedynek z własnego dysku twardego. Ruch sieciowy można w ten sposób zmniejszyć nawet 30-krotnie.
Oczywiście przez sieć nie są przesyłane cały czas te same pliki, ale np. na dwóch różnych zdjęciach z wakacji niebieskiemu niebu odpowiadać będzie zbliżony ciąg zer i jedynek. Już podczas wysyłania dwóch takich zdjęć można zaoszczędzić sporo czasu i ograniczyć wykorzystanie łączy.
Poufność danych
W laboratorium World IT System można także przetestować rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo i poufność informacji. System WorkShare jest przeznaczony dla korporacji zatrudniających wielu pracowników. Jest instalowany na wszystkich stacjach roboczych firmy i kontroluje krążące w niej elektroniczne dokumenty, tworząc dokładny dziennik zmian treści. Sprawdza także zawartość wszystkich dokumentów opuszczających firmę drogą e-mailową oraz na pendrive’ach i nośnikach optycznych.
W zależności od ustalonej przez administratora polityki bezpieczeństwa WorkShare może wyszukiwać w dokumentach teksty pisane bardzo małą czcionką lub niewidoczne dla czytelnika, np. białe litery na białym tle. System znajduje także ukryte dane o pliku, np. datę utworzenia, historię zmian. Gdy dokument ma opuścić firmę, WorkShare usuwa z niego wszystkie poufne dane (zgodnie z zaleceniami administratora) i jednocześnie informuje użytkownika o wykryciu naruszenia zasad bezpieczeństwa. W ten sposób uczy pracowników, na jakie elementy dokumentu należy zwracać uwagę przed wysłaniem.
Bezpieczne logowanie
Innym ciekawym rozwiązaniem z kategorii zabezpieczeń jest technologia Biopassword, która podnosi bezpieczeństwo logowania do systemów bankowości internetowej czy systemów operacyjnych. Nie wymaga przy tym żadnego dodatkowego sprzętu – wystarczy zwykła klawiatura i oprogramowanie Biopassword.
Gdy użytkownik wpisuje z klawiatury login i hasło, oprócz ich poprawności program Biopassword bada także sposób ich wprowadzenia – szybkość wciskania kolejnych klawiszy i czas trwania nacisku na każdy z nich – a następnie porównuje go z wzorcem utworzonym wcześniej przez użytkownika. Na tej podstawie potrafi określić, czy loginem i hasłem posługuje się uprawniona do tego osoba. Określając podobieństwo próby logowania do wzorca, Biopaswoord wystawia ocenę zgodności w punktach od 1 do 100. Przy tworzeniu wzorca użytkownik sam określa najniższą ocenę, która oznacza udane logowanie. Można także przypisać różne wyniki do poszczególnych poziomów dostępu. Na przykład podczas korzystania z banku internetowego do sprawdzenia stanu konta wystarczy wynik 37, ale robienie przelewów wymaga wyższej oceny – 77.
Przy ustalaniu wymaganego wyniku należy pamiętać, że sposób pisania na klawiaturze zależy od konstrukcji urządzenia, a nawet warunków otoczenia – dużo trudniej pisać np. w jadącym samochodzie.
System Biopassword prosto integruje się z logowaniem do Windows, można go więc użyć jako dodatkowego zabezpieczenia dostępu do biurowych stacji roboczych.