Technologie stosowane w monitorach nie zmieniają się już od kilku lat. Rosną za to przekątne ekranów, liczba ciekawych dodatków, a ceny monitorów wciąż spadają. Dlatego dziś bez problemu można kupić 24-calowy monitor Full HD (o rozdzielczości 1920x1080) za 500 zł. Jeśli masz niewielki, np. 17-calowy model o rozdzielczości 1280x1024, warto zdecydować się na wymianę, bo praca na dużym ekranie jest znacznie wygodniejsza. Na ekranie zmieści się znacznie więcej elementów interfejsu, które ułatwią pracę. Również granie albo oglądanie filmów będzie bardziej komfortowe niż na małym monitorze.
Nie należy zapominać, że istnieją także inne rozwiązania, jak telewizory czy projektory, do których również da się podłączyć każdy komputer. Jednak można je traktować jako uzupełnienie – monitor i tak będzie ci potrzebny.
Monitory Full HD do użytku domowego
Większość użytkowników zadowoli się dobrym, ale niedrogim monitorem Full HD.
Ceny monitorów
Dlaczego polecamy monitory Full HD? Obecnie najtańsze z nich kosztują około 400 zł, a za 500 zł jest do wyboru już przynajmniej kilkadziesiąt różnych modeli. Są to monitory z podświetleniem LED lub CCFL (ze świetlówkami). Z punktu widzenia użytkownika istotny jest głównie pobór energii, który w modelach LED-owych jest mniejszy, a także stylistyka, bo monitory LED są cieńsze.
Starsze monitory, o mniejszej rozdzielczości (1280x1024, 1680x1050), kosztują tyle samo, więc w ogóle nie opłaca się ich kupować. W sprzedaży znajduje się też sporo nowych monitorów o rozdzielczości 1366x768 i proporcjach krawędzi ekranu 16:9 (podobnie jak w przypadku Full HD), ale są one tylko nieznacznie tańsze. Niestety, taka rozdzielczość okazuje się za mała.
Innym czynnikiem, który wymusza pracę na monitorach o dużej rozdzielczości, jest oprogramowanie. System Windows 7, przeglądarki internetowe, programy biurowe oraz gry mają mnóstwo elementów interfejsu, które wymagają wysokiej rozdzielczości ekranu Full HD.
Przekątne
Jeśli chodzi o ekrany 1920x1080, masz do wyboru przekątną 21,5–22” lub 23–24”. Najlepiej zdecydować się na 24”, bo taki ekran lepiej nadaje się do rozrywki: filmów oraz gier. Mniejsze są dobre do pracy, można je też wykorzystać tam, gdzie nie ma miejsca na monitor 24”. Jest też spory wybór monitorów 27” (od około 1100 zł), a nawet 36” (od ok. 3000 zł), ale w tym ostatnim przypadku lepiej do domu kupić tani telewizor niż drogi monitor.
Wyposażenie
Monitor musi mieć przynajmniej jedno wejście cyfrowe i jedno analogowe. Standardem jest HDMI, ale D-Sub może się przydać, gdy zechcesz podłączyć np. netbook, który ma tylko wyjście tego typu. Przydatnym detalem może być system VESA w postaci czterech otworów montażowych, służący do zawieszenia monitora na ścianie. Specjalny wieszak można kupić już za 25 zł. Dodatkową oszczędność miejsca na biurku dają głośniczki wbudowane w monitor, choć ich obecność jest właściwie symboliczna.
Warto też pamiętać, że detale mające poprawić wygląd monitora zwykle obniżają jego walory użytkowe. Dotyczy to np. błyszczącej obudowy, którą trudno utrzymać w czystości, a także sensorów dotykowych, które są mniej wygodne niż zwykłe przyciski.
Jeśli chodzi o ekrany 1920x1080, masz do wyboru przekątną 21,5–22” lub 23–24”. Najlepiej zdecydować się na 24”, bo taki ekran lepiej nadaje się do rozrywki: filmów oraz gier. Mniejsze są dobre do pracy, można je też wykorzystać tam, gdzie nie ma miejsca na monitor 24”. Jest też spory wybór monitorów 27” (od około 1100 zł), a nawet 36” (od ok. 3000 zł), ale w tym ostatnim przypadku lepiej do domu kupić tani telewizor niż drogi monitor.
