Kreatywne Windows 10
Aktualizacja Windows 10 Dla twórców (Creators Update) jest już instalowana na pecetach z Okienkami. Czego się można po niej spodziewać? Czy może ona zyskać miano następnej wersji systemu?
Microsoft konsekwentnie zmierza w kierunku całkowitej zmiany interfejsu Windows 10. Z każdym dużym wydaniem i wieloma mniejszymi aktualizacjami stare okna konfiguracyjne znane z Siódemki, Ósemki i początków Dziesiątki zastępowane są nowymi. Dotyczy to zwłaszcza starego Panelu sterowania i nowych Ustawień. Coraz więcej opcji przenoszonych jest do nowego centrum sterowania systemem, w już istniejących wprowadzany jest większy porządek. Modyfikacje posunięte są już tak daleko, że Creators Update usuwa np. bezpośredni dostęp do Panelu sterowania z poziomu menu kontekstowego ukrytego pod przyciskiem Start.
I chyba to właśnie tego rodzaju zmiany należy uznać za najważniejsze z punktu widzenia przeciętnego użytkownika, a nie obwieszczane w nazwie aktualizacji dodatki adresowane do twórców.
- poszerzona przestrzeń kolorów i obsługa HDR
- obsługa wirtualnego dźwięku Dolby Atmos
- aplet obsługi zainstalowanych programów
- zwiększona funkcjonalność okna Ustawień
- nocny tryb wyświetlania
- większa kontrola nad instalacją aktualizacji
- większa kontrola nad menu startowym
- nowy tryb gracza
- poprawiona kontrola nad prywatnymi danymi
- nowa aplikacja Paint 3D
- obsługa wirtualnej rzeczywistości
- automatyczne blokowanie dostępu do systemu
- podgląd kart w przeglądarce Edge
- zwiększone możliwości Cortany (niedostępne w Polsce)
pamięć odinstalowanych programów – jeżeli użytkownik zdecyduje się usunąć z systemu aplikację Windows 10 ( np. Pocztę czy Muzykę), to w trakcie kolejnej aktualizacji nie będzie ona pobierana. Będzie ją można samodzielnie zainstalować ze Sklepu.
obsługa ikon pulpitu – poprawiono mechanizm zapamiętywania ułożenia ikon na pulpicie. Dotychczas po podłączeniu dodatkowego wyświetlacza bądź automatycznych zmianach rozdzielczości układane były one często dosyć losowo, a nie tak, jak wcześniej zaplanował użytkownik.
aplikacje tylko ze Sklepu – do systemu można teraz wprowadzić ograniczenie w instalowaniu programów. Można ograniczyć dodawanie aplikacji tylko do tych pochodzących ze Sklepu.
nowe menu udostępniania – funkcje udostępniania zostały przeniesione do dodatkowego menu kontekstowego
i usunięte z Centrum akcji.
nowe możliwości Zdjęć – w programie pojawiły się nowe filtry oraz możliwość bezpośredniego rysowania po zdjęciach za pomocą palca czy rysika na urządzeniach z dotykowym ekranem.
zrzuty ekranu – wciskając skrót Win+Shift+S, można zaznaczyć i zapisać do schowka zrzut ekranowy zawierający fragment okna lub systemowego pulpitu.
PIP – dedykowane Windows 10 programy mogą być teraz wyświetlane „zawsze na wierzchu”, tak jak w przypadku funkcji picture-in-picture w telewizorach. Pozwala to np. pracować i jednocześnie mieć przez cały czas podgląd okna komunikatora.
Wprawdzie niewielkie, ale zmiany dotknęły także menu startowego. Mają one służyć jego lepszej organizacji. Dzięki możliwości umieszczenia na ekranie startowym katalogu łatwiej zapanować nad dużą liczbą różnych skrótów. Wystarczy przeciągnąć myszą jeden kafelek na drugi. Użytkownicy, którym tradycyjna postać menu startowego zawierająca listę zainstalowanych aplikacji nie jest potrzebna, mogą ją wyłączyć, pozostawiając tylko kafelki. Widoczne pozostają jedynie dwa niewielkie przyciski służące do przełączania widoku.
Grafika 3D dla każdego – tak należy rozumieć kierunek proponowanych przez Microsoft zmian.
Za pomocą narzędzi Windowsa można teraz tworzyć, przeglądać i obsługiwać trójwymiarowe modele. Wraz z Creators Update w systemie pojawiła się nowa aplikacja Paint 3D, program do projektowania
i obróbki trójwymiarowych obiektów. Pozwala on również wydrukować opracowane projekty na drukarce 3D. Zawartość 3D obsługuje teraz także przeglądarka stron internetowych Edge.
Trójwymiarowe gogle VR HoloLens dostępne są na razie właściwie tylko dla developerów, cena tych okularów wirtualnej rzeczywistości wykracza raczej poza możliwości zwykłych użytkowników. Microsoft pracuje jednak z producentami sprzętu nad urządzeniami dziesięciokrotnie tańszymi. Być może na efekty tej współpracy nie trzeba będzie długo czekać, bowiem obsługa rozszerzonej rzeczywistości, to kolejna nowość, jaką wnosi do Windows 10 aktualizacja Creators Update.
Najnowsza aktualizacja przynosi sporo funkcji adresowanych do miłośników gier. Pojawiło się ich tyle, że wyodrębniono nawet osobną kategorię w Ustawieniach. Najczęściej mówi się o nowym trybie dla graczy – zmienia on priorytet obsługi procesów w taki sposób, by jak największa pula zasobów została przypisana uruchomionej grze. Poza tym nie trzeba już otwierać aplikacji Xbox
i logować się na konto użytkownika, by wyłączyć pasek gry czy rejestrator rozgrywki. To jednak nie wszystko – poprawiono też obsługę sterowników graficznych
i zoptymalizowano środowisko wirtualnej rzeczywistości. Wszystkie gry pobierane ze Sklepu mają teraz zawierać wbudowane drivery potrzebne do płynnego grania. Wraz
z Creators Update Windows 10 zyskał szerszą przestrzeń kolorów i HDR. Na uwagę zasługuje także efekt współpracy Microsoftu z laboratoriami Dolby. Dzięki niej system potrafi teraz wygenerować wirtualny dźwięk Dolby Atmos, precyzyjnie pozycjonując poszczególne źródła dźwięku. Wystarczą do tego zwykłe słuchawki.
Mimo że nowe, i tak są niedostępne – jest kilka elementów nowej aktualizacji, których w Polsce nie uda się przetestować. Jeden z nich to nowa kategoria w Sklepie Windows. Można w nim teraz kupować elektroniczne książki, ale tylko na rynku amerykańskim. Idzie to w parze z mechanizmami obsługi elektronicznych publikacji zaimplementowanymi w przeglądarce internetowej Edge.
Jednak sztandarowym przykładem jest Cortana. Od czasu Creators Update potrafi wykonać polecenie zamknięcia systemu, zrestartować komputer bądź go zablokować. Obsłuży internetowe stacje radiowe za pomocą iHeartRadio oraz TuneIn, odtworzy utwory jednego wykonawcy i na żądanie ustawi poziom głośności. Zapytana odpowie, jaki wykonawca jest aktualnie słuchamy. Tylko co z tego, skoro Cortanie do Polski nadal nie po drodze? Microsoft w najbliższym czasie nie przewiduje tworzenia infrastruktury niezbędnej do prawidłowego działania tej wirtualnej asystentki.