Kreatywne Windows 10
Tradycyjny Panel sterowania powoli znika z systemu, użytkownik nie ma już do niego bezpośredniego dostępu. Coraz więcej funkcji przenoszonych jest do Ustawień. Creators Update wprowadza nowe kategorie, nowe opcje i porządkuje te istniejące. Do nowego okna ustawień dodano na przykład aplet zarządzający zainstalowanymi programami. Aby usunąć dowolną aplikację, nie trzeba już otwierać starego okna. Wszystko zostało zgrupowane w jednym miejscu.
Dużo nowości pojawiło się także w innych kategoriach. Na uwagę zasługuje np. automatyczne zmienianie temperatury barwowej światła emitowanego przez monitor w nocy. Od określonej godziny eliminowana jest niebieska składowa, co powoduje, że światło staje się „cieplejsze”. Ma to pozytywny wpływ na wzrok i samopoczucie użytkownika. Za dnia wszystko wraca ponownie do normy.
Modyfikacji uległ też tryb instalowania poprawek. Można teraz odroczyć na pewien czas (np. 30 dni w przypadku poprawek związanych z bezpieczeństwem) pobieranie wybranych aktualizacji. To z reguły wystarczy, by wstrzymać się z wgraniem nowej wersji z ewentualnymi błędami. Bez zmian jednak pozostało działanie tej funkcji w wersji Home – użytkownicy, którzy ją posiadają, nadal nie mają na nic wpływu. Należy też odnotować jedną niepokojącą zmianę – część nowości, według zapewnień Microsoftu głównie krytycznych poprawek bezpieczeństwa, może być pobierana automatycznie również przez łącza taryfowe. Microsoft obiecuje, że nie będą to duże paczki danych oraz że nie będzie korzystał z tej możliwości często. Niejako w ramach rekompensaty w Creators Update można za to zdefiniować tradycyjne, kablowe połączenie ethernetowe jako taryfikowane i w ten sposób zablokować automatyczną instalację zwykłych poprawek. Wydłużeniu uległy też godziny aktywnego użytkowania, w których mechanizmy systemu nie mogą przeprowadzić jego restartu. Zamiast 12 jest to teraz maksymalnie 18 godzin.
Kolejną funkcją, która obecnie czeka w Ustawieniach, jest mechanizm oczyszczania dysku. Może on automatycznie kasować pliki tymczasowe oraz pliki, które tkwią w koszu dłużej niż 30 dni. Wybór nie jest jeszcze tak szczegółowy, jak w tradycyjnym rozwiązaniu, ale to niezły początek.
Zmiany dotknęły również systemowego menedżera tematów pulpitu. Aby zmienić kompozycję, nie trzeba już odwiedzać Panelu sterowania, choć część szczegółowych ustawień, choćby tych dotyczących myszy czy dźwięków, nadal przeprowadzana jest po staremu. Jeżeli zaś użytkownik zechce zmienić kolorystykę Windowsa, nie będzie już ograniczony do predefiniowanych barw. Jako kolor wiodący można teraz wybrać dowolną barwę z pełnej palety RGB.
Creators Update instaluje również narzędzie do rozwiązywania problemów, n które potrafi zlokalizować i usunąć niektóre problemy z funkcjonowaniem podłączonych urządzeń (np. drukarek), zainstalowanych aplikacji czy samego systemu, m.in. połączeniem internetowym, odtwarzaniem dźwięku czy mechanizmem aktualizującym.
Jeżeli chcesz pozbyć się Creators Update, otwórz okno ustawień i wybierz grupę Aktualizacja i zabezpieczenia. Przejdź do kategorii Odzyskiwanie.
Kliknij przycisk Rozpocznij w sekcji Wróć do poprzedniej wersji systemu Windows 10.