Era popularyzacji SSD rozpoczęła się wraz z wprowadzeniem na rynek Windows 7. To pierwszy system Microsoftu, który poprawnie obsługiwał tego rodzaju pamięci i nie prowadził do ich przedwczesnego uszkodzenia. W tym samym czasie pojawiły się pierwsze poważne problemy z tymi nośnikami.
Źródła obaw
Nowo zainstalowany na nośniku SSD system Windows XP pracował płynnie, jednak z czasem nadmierna liczba zapisów generowanych przez system doprowadzała SSD do usterek. Nie była to ani wina systemu, ani sprzętu – złym pomysłem było po prostu takie łączenie produktów.
W początkowej fazie rozwoju SSD występowały również problemy z dyskami Intela. W większości testów osiągały rewelacyjne wyniki, jednak próba wykorzystania benchmarku Iometer (zresztą również firmowanego przez Intela) prowadziła do uszkodzenia nośnika. W rzeczywistych warunkach produkty działały bez zastrzeżeń.
Sporą wpadkę zaliczyła również firma OCZ, która w serii dysków Vertex korzystała z nowatorskiego kontrolera wbudowanego w SSD. Według różnych doniesień nawet 1/3 spośród wszystkich nośników uległa awarii w czasie pierwszego roku działania.
Po kilku latach morderczym testom poddano trzy egzemplarze OCZ serii Arc 100. Producent gwarantuje ich TBW na poziomie 22 TB, a w rzeczywistości najsłabszy z nich zapisał 240 TB danych, drugi i trzeci po około 495 TB. Widać więc, że słaba trwałość dysków OCZ to przeszłość.
Główny parametr
Wymieniony wyżej parametr TBW (z ang. Total Bytes Written) jest najważniejszym parametrem określającym jakość SSD. Oznacza łączną liczbę terabajtów, których zapis producent gwarantuje dla danego modelu.
Wartości TBW zależą przede wszystkim od rodzaju użytych pamięci flash. Przy założeniu, że system zapisuje na dysku średnio kilka gigabajtów dziennie, typowy dla tanich SSD poziom TBW wynoszący 20–50 TB zapewnia ok. 10 lat użytkowania dysku.
TBW jest uzależniony od maksymalnej liczby tzw. cykli kasowania i programowania pojedynczej komórki pamięci. W pamięciach TLC (Triple Level Cell) jest to 500–3000 cykli, a pamięci MLC (Multi Level Cell) mają ten parametr na poziomie 3000–10 000 cykli. Najdroższe, ale najwydajniejsze i najbardziej żywotne modele SSD korzystają z pamięci SLC (Single Level Cell) – liczba operacji kasowania i zapisywania komórek pamięci sięga 100 000 cykli.
Dbałość o trwałość
Inżynierowie tworzący SSD mają świadomość tych ograniczeń, więc stosują odpowiednie funkcje. Do najważniejszych należy Wear Leveling – równomierne rozkładanie zapisów do najmniej obciążonych komórek. Specjalne tablice gromadzące informacje o dokonanej liczbie zapisów umożliwiają też umieszczanie w komórkach będących bliżej kresu działania tych danych, które są wyłącznie odczytywane (odczyt nie zużywa SSD, powoduje to wyłącznie zapis). Ponadto każda pamięć SSD ma zapas przeznaczony na podmianę uszkodzonych komórek.