Listonosz ze słoneczkiem na czapce

Obecnie trwają zamknięte testy, ale jak zapowiada producent, oficjalny start nastąpi lada chwila. Postanowiliśmy sprawdzić, co oferuje nowa poczta.

Pierwsze spojrzenie

Różnice między klasycznym programem pocztowym a pocztą GG widać już w panelu logowania. Zamiast podawania loginu użytkownik wpisuje swój numer Gadu-Gadu oraz hasło. Dopiero w następnym kroku można wybrać swój adres e-mailowy. Okno główne nowej poczty nie zaskakuje. Jest proste, intuicyjne w obsłudze. Standardowo nie ma tradycyjnej listy odebranych wiadomości

Poczta jest wyświetlana w osobnych modułach. Jest to dość innowacyjne rozwiązanie i może się podobać, chociaż osoby, które odbierają dużo wiadomości dziennie, mogą mieć bałagan. Do widoku znanego z innych darmowych skrzynek można na szczęście powrócić. Przydałoby się jednak, aby przełączanie tych trybów było możliwe za pomocą jednego przycisku, a nie przez okno ustawień.

Od razu po zalogowaniu widzimy zapełnioną listę kontaktów wprost z komunikatora. Oczywiście dane każdego znajomego możemy uzupełnić o kolejne informacje, np. inny adres e-mailowy.

Możliwości

Wiadomo już, że nowa poczta GG umożliwi także obsługę zewnętrznych kont e-mailowych. Będzie można dodać swoje dotychczasowe skrzynki i korzystać z nich za pomocą poczty Gadu-Gadu. Wszystko dzięki dostępności protokołu IMAP, który w odróżnieniu od POP3 pozwala na zdalne zarządzanie wieloma folderami, a nie tylko na pobieranie i kasowanie poczty. Producent zadbał także o możliwość tworzenia filtrów pocztowych.

Dostępne opcje nie są zbyt rozbudowane, ale wystarczają do realizowania podstawowych zadań. Na uwagę zasługuje opcja szybkiej odpowiedzi. Pole tekstowe jest wyświetlane w formie chmurki i umożliwia naprawdę błyskawiczne odpisywanie na e-maile. Użytkowników Gadu-Gadu ucieszy również fakt, że z poczty można korzystać także bezpośrednio z komunikatora. W wersji 10. tego programu dodano zakładkę poczty.