Narodziny ZX Spectrum
Komputer spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem na świecie (acz z małymi wyjątkami, bo w USA i Japonii specjalnego zachwytu nie wzbudził). Brytyjczycy puchli więc z dumny. Spectrum stał się wręcz wizytówką „nowoczesnej brytyjskiej myśli technicznej”. W dowód uznania królowa Elżbieta II uhonorowała Clive’a Sinclaira tytułem szlacheckim. Spectruma zaś kopiowano na potęgę, szczególnie w ZSRR – wedle Wikipedii na świecie pojawiło się ponad 50 różnych wyrobów „spectrumopodobnych”. W tym także polski Elwro 800 Junior, w obudowie po dziecięcych organkach elektronicznych „Elwirka”, z... zachowanym statywem na nuty (sic!).
W PRL ZX Spectrum kosztował (na giełdzie, bo tylko tam można go było kupić) równowartość około roku pracy typowego Polaka. Okres świetności ZX Spectrum to lata 1982–84. Potem z uwagi na konkurencję ze strony szybko taniejących Commodore C64 i Atari 800 (wskutek wojen cenowych) popularność „gumiaka” zaczęła spadać. Tym bardziej, że użytkownikom coraz bardziej przeszkadza- ły rozmaite wady i ograniczenia sprzętowe tego urządzenia. Tym mniej jego rozmaite warianty produkowano aż do 1992 roku, a w sumie sprzedało się ok. 5 mln. tych „komputerów osobistych”, jak dumnie głosił nadruk na opakowaniu Spectruma.