Amerykańscy giganci pod naciskiem rosyjskich ustawodawców
Nowe prawo w Rosji
Jest to kolejna odsłona tzw. "Internetowej suwerenności" czyli nowej architektury sieci tworzonej przez Kreml. Według prezydenta Putina chroni ona państwo przed cyberatakami; krytycy uznają te działania za próbę izolacji rosyjskiej części sieci.
W ostatnich miesiącach Rosjanie rozprawili się z amerykańskimi firmami internetowymi. W marcu br. spowolnili ruch internetowy Twittera, aby ukarać go za nieusuwanie treści zakazanych przez Moskwę.
Nowe prawo, które przeszło trzecie i ostatnie czytanie w niższej izbie parlamentu, wymaga, aby operatorzy zagranicznych strony mających ponad pół miliona użytkowników dziennie założyli lokalne oddziały lub rosyjskie podmioty prawne. Brak takiego wymogu pozwala obecnie zagranicznym firmom pozostawać poza jurysdykcją Rosji – twierdzą autorzy ustawy. Witryny zarządzane przez operatorów, którzy nie spełnią wymagań od 2022 roku, zostaną oznaczone jako niezgodne z prawem, mogą zostać wykluczone z wyników wyszukiwania oraz objęte zakazem reklamowania się w nich na terenie Rosji – wynika z informacji na stronie internetowej parlamentu.
Przed wejściem w życie ustawa musi zostać zatwierdzona przez izbę wyższą parlamentu i podpisana przez prezydenta Władimira Putina. Powszechnie uważa się, że tak się stanie.
fot. Pixabay