Byli pracownicy Google’a pracują nad nową wyszukiwarką
Grupa twórców zebrała budżet na stworzenie nowej wyszukiwarki.
To samo, ale za darmo
Grupa byłych pracowników Google’a założyła własną spółkę z siedzibą oddaloną niespełna 5 kilometrów od dawnego miejsca pracy. Nieodległy będzie również profil działalności założonej przez nich firmy. Neeva Inc. zapowiedziała właśnie prace nad własną wyszukiwarką. Spółka pochwaliła się uzyskaniem 40 milionów dolarów finansowania.
Na czele firmy stoi Sridhar Ramaswamy, który przez 15 lat zarządzał działem reklamy w Google'u. Razem z pozostałymi współpracownikami uważa jednak, że wyszukiwarka, nad której rozwojem tyle pracował, zbyt mocno skupiona jest obecnie na działalności reklamowej i wyświetlania treści pod kątem wpływu z reklam, a nie rzeczywistych potrzeb użytkownika. Opracowywana przez nowo powstałą firmę Neeva wyszukiwarka ma na celu przede wszystkim ochronę prywatności osób z niej korzystających i dostarczanie im relewantnych treści.
Opłata za brak reklam
Co prawda tego typu niezależne wyszukiwarki już istnieją, podstawowy problem polega jednak na tym, że jako darmowe narzędzia wciąż zawierają reklamy. Projekt firmy ma natomiast bazować na modelu subskrypcyjnym – cena usługi wyniesie 5–10 dolarów miesięcznie.
Firma wciąż będzie zbierać podstawowe dane o użytkownikach i ich aktywności. Neeva zapewnia jednak, że w odróżnieniu od Google’a, wykorzystuje informacje jedynie celem poprawy jakości usługi czy tworzenia skuteczniejszych aktualizacji bezpieczeństwa. Dane nie trafią za to do innych firm, do tego będą przetrzymywane maksymalnie przez 90 dni, a następnie usuwane. W przypadku Google’a czas przechowywania to 18 miesięcy.
Na nowe narzędzie przyjdzie nam jeszcze jednak trochę poczekać – spółka nie precyzuje daty jego ukończenia.