Dla Tindera nie ma granic
Pandemia nie przeszkadza w szukaniu miłości.
Tinder to niejedyna aplikacja randkowa, która odnotowuje wzrost zainteresowania przez pandemię koronawirusa. Podobnie jest także w przypadku OkCupid i Coffee Meets Bagel. Właściciele Tindera postanowili pomóc ludziom pozostającym w domach i umożliwić im szukanie partnerów mimo zamkniętych granic.
Konto premium nie będzie potrzebne
W czasach, gdy randki w realu są utrudnione, platforma chce umożliwić użytkownikom bezpłatne przeglądanie profili z całego świata. Do tej pory było to możliwe tylko w wersji premium w ramach funkcji Paszport. Ze względu na epidemię firma już w kwietniu zwolniła użytkowników z opłat. Teraz rozpoczyna testowanie bezpłatnej funkcji. W planach jest umożliwienie korzystania z tego trybu wszystkim osobom, które mają konto na Tinderze.
Pomysł zniesienia barier geograficznych pojawił się już wcześniej, jednak pandemia przyspieszyła podjecie tej decyzji. Zanim jednak faktycznie wszyscy będą mogli korzystać z funkcji bezpłatnego przeglądania profili osób z innych krajów, może upłynąć jeszcze trochę czasu.
fot. PublicDomainPictures – Pixabay