Facebook zmienia nazwę
Dyrektor generalny Mark Zuckerberg przemawiając na wirtualnej konferencji ogłosił nową nawę firmy: Meta. Jednocześnie zaznaczył, że odzwierciedla ona koncentrację na budowaniu metawersum.
Zmienia się pod ostrzałem
Termin „metawersum" odnosi się do idei wspólnego środowiska wirtualnego, do którego dostęp mają wszyscy użytkownicy, korzystający z różnych urządzeń; wywodzi się z tytułu dystopijnej powieści Neala Stephensona „Zamieć" (Snow Crash) z 1990 roku; ludzie uciekają w niej z rozpadającego się świata rzeczywistego, aby w pełni zanurzyć się w wirtualnym.
Należące do koncernu produkty, w tym sam portal Facebook, będą nazywać się tak samo jak dotychczas.
„W tej chwili nasza marka jest tak ściśle związana z jednym produktem, że nie może reprezentować wszystkiego, co robimy dzisiaj, nie mówiąc już o przyszłości" – powiedział Zukerberg.
Zapowiedział też, że pozostając przy dotychczasowej strukturze korporacyjnej gigant połączy różne technologie i aplikacje pod wspólną, nową marką.
Rebranding marki zbiega się z falą krytyki, jaka w ostatnich kilku tygodniach spadła na Facebooka w rezultacie wycieku wewnętrznych dokumentów dostarczonych mediom przez byłą pracownicę Frances Haugen. Firma Zuckerberga jest obecnie prawdopodobnie najbardziej „prześwietlaną" organizacją na świecie, a sama marka dużo straciła w oczach młodych ludzi.
W obszernym wywiadzie dla serwisu The Verge dyrektor generalny Mety (a może wciąż Facebooka?) przybliża powody zmian i snuje śmiałe wizje związane z nowym rozdziałem w działalności jego firmy.