Google uzasadni wyniki wyszukiwania
Dla dociekliwych
Google pozwoli sprawdzić, dlaczego właśnie ten, a nie inny wynik wyszukiwania został uznany za odpowiadający wprowadzonemu zapytaniu. Przy większości odsyłaczy, które pojawią się po wpisaniu hasła do wyszukiwarki, zostanie wyświetlone menu (trzy kropki w pionie) – po kliknięciu go w użytkownik przejdzie do panelu „O tym wyniku", który uzasadni działanie wyszukiwarki.
Na co patrzy Google?
Szperacz przedstawi w postaci punktowanej listy argumenty, które wziął pod uwagę posługując się algorytmem wyszukiwania. Chodzi m.in. o słowa kluczowe (jeśli na stronie pokrywają się one z tymi znajdującymi się w zapytaniu, witryna jest wysoko pozycjonowana) albo pojęcia powiązane i pokrewne (gdy zapytamy Google'a, „jak ugotować rybę w piekarniku", wyszukiwarka zwróci uwagę na występowanie słów takich jak „pieczenie" oraz „przepis"). Dla Google'a ważny jest również język zapytania i lokalizacja użytkownika (choćby po to, by udzielić najwłaściwszej informacji po wpisaniu słowa „pogoda").
Dobra rada
Panel „O tym wyniku" udzieli również wskazówek, jak znaleźć dokładnie to, na czym zależy użytkownikowi. Google m.in. wyjaśni, jak efektywnie korzystać w pasku wyszukiwarki ze znaków specjalnych, takich jak minus (który, przykładowo, wyklucza z wyników wyszukiwania strony ze słowem pojawiającym się w zapytaniu tuż po minusie).
Funkcja działa na razie jedynie w Stanach Zjednoczonych i nie wiadomo, czy pojawi się w Polsce.
fot. Pixabay, Google