IFA: podsumowanie konferencji Asusa
Można rzec, że targi IFA zaczęły się od trzęsienia ziemi. Trudno bowiem inaczej nazwać konferencję Asusa, na której zaprezentowano szereg nowości, w tym unikatową na skalę świata mobilną stację roboczą.
Chodzi oczywiście o ProArt StudioBook One. To przeznaczony dla profesjonalistów laptop, który jako pierwszy i na razie jedyny na świecie został wyposażony w kartę Quadro RTX 6000. Towarzyszą mu procesor Core i9 oraz ekran 4K 120 Hz o bardzo niskim współczynniku delta E. Taka konfiguracja w naturalny sposób predestynuje sprzęt do zastosowań związanych z grafiką i renderingiem – i do takich użytkowników jest też skierowana oferta.
Entuzjaści elektronicznej rozgrywki bardziej powinni się ucieszyć z laptopa ROG Zephyrus S GX701, czyli pierwszego zaprezentowanego gamingowego potwora z ekranem wyposażonym w matrycę 300 MHz. Tak szybko odświeżającego się wyświetlacza nie mają jeszcze nawet desktopy. Czy jest w tym sens? Patrząc na podzespoły, można dojść do wniosku, że tak. Z kartą graficzną RTX 2080 i procesorem Core i7 dziewiątej generacji wiele gier rzeczywiście rozpędzi się do 300 klatek na sekundę. Z drugiej strony najbardziej wymagające tytuły osiągną niższe rezultaty wydajnościowe, jednak Asus najwyraźniej doszedł do wniosku, że dobrze jest mieć taką możliwość.
Bardzo mocnym uderzeniem była również premiera biznesowego laptopa Asus Pro B9. To najlżejszy na świecie czternastocalowiec, który pod względem wagi pozostawił w tyle zaprezentowaną nieco wcześniej konkurencyjną konstrukcję Acera – waży ledwie 880 g. Mieliśmy okazję ująć go w dłoń: jest lekki jak piórko, a przy okazji sprawia naprawdę solidne wrażenie, jeśli chodzi o jakość wykonania.
Ciekawym dla wielu akcentem może się okazać smartzegarek VivoWatch SP, a także gamingowy telefon ROG Phone II. Wyposażony jest w ekran 120 Hz, w najmocniejszym wariancie ma 1 TB pamięci na dane i 12 GB RAM. W Polsce kosztować ma aż 5500 zł. Jak na sprzęty spod znaku ROG niektórych może szokować dość krzykliwą formą. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to konstrukcja nietuzinkowa – podobnie zresztą jak i pozostałe urządzenia zaprezentowane na konferencji.
Co tu dużo mówić – Asusowi udało się skraść serca zgromadzonej na miejscu prasy. Producent pokazał kilka naprawdę godnych uwagi produktów, a część z nich okazała się unikatowa na tle konkurencji. To jednak oczywiście nie koniec – zobaczymy, co przyniosą kolejne dni targów IFA.
fot: Grzegorz Karaś