Intel zapowiada najbardziej zaawansowaną fabrykę na świecie
Intel planuje zainwestować ponad 5 mld dolarów w budowę nowych zakładów produkcyjnych w Chandler w Arizonie. Oświadczenie to złożył prezes i dyrektor generalny firmy Intel, Paul Otellini, podczas wizyty prezydenta Baracka Obamy w zakładach Intela w Hillsboro w Oregonie.
Nowe zakłady w Arizonie, nazwane Fab 42, będą najbardziej zaawansowaną masową fabryką półprzewodników na świecie. Budowa nowej fabryki ma zacząć się w połowie bieżącego roku i zostać zakończona w 2013 r. „Inwestycja przygotowuje naszą sieć produkcyjną na przyszły wzrost — powiedział Brian Krzanich, starszy wiceprezes i dyrektor generalny ds. produkcji i łańcucha dostaw. — Fabryka ta rozpocznie produkcję w procesie, który pozwoli nam stworzyć tranzystory z elementami o minimalnym rozmiarze 14 nanometrów. Produkcja jest podstawą naszej działalności i pozwala nam oferować klientom oraz konsumentom najnowocześniejsze produkty na masową skalę. Niedościgniony zakres i skala naszych inwestycji pomaga Intelowi zachować pozycję lidera branży oraz napędza innowacje”.
Choć ponad trzy czwarte sprzedaży Intela przypada na kraje poza Stanami Zjednoczonymi, Intel wytwarza trzy czwarte swoich mikroprocesorów w Stanach Zjednoczonych. Uruchomienie nowej fabryki znacznie zwiększy amerykańską moc produkcyjną firmy.
Nowa fabryka, wykorzystująca najnowocześniejszy proces 14-nanometrowy, pozwoli Intelowi wytwarzać szybsze i bardziej energooszczędne układy komputerowe. Specyfikacja nanometrowa odnosi się do minimalnych wymiarów technologii tranzystorowej. Nanometr to jedna miliardowa metra albo jedna dziewięćdziesięciotysięczna średnicy przeciętnego ludzkiego włosa.
Fab 42 będzie fabryką „300-milimetrową”, co odnosi się do średnicy krzemowych wafli, na których powstają układy komputerowe. Projekt w Arizonie stworzy tysiące miejsc pracy przy budowie fabryki i oraz stałych etatów przy produkcji układów.