Iran zakazał wydobywania kryptowalut
W wielu miastach Iranu powtarzają się przerwy w dostawach energii.
Cztery miesiące bez kopania
Utrzymanie światowej infrastruktury związanej z wydobyciem i przechowywaniem bitcoinów pochłania coraz większe ilości energii. Według szacunków naukowców z Cambridge kopanie kryptowalut wymaga rocznie 121,36 TWh. Jest to większa ilość energii elektrycznej niż potrzeba jej do zaspokojenia potrzeb krajów takich jak Argentyna czy Holandia.
Główny winowajca
Choć za obecną serię przerw w dostawach prądu w Iranie odpowiada susza, która negatywnie wpływa na zdolność kraju do wytwarzania energii w hydroelektrowniach, irański rząd chce ograniczyć wszelkie czynniki obciążające sieć energetyczną. Operacje wydobywania kryptowalut znajdują się na szczycie tej listy. W związku z tym wprowadzono czteromiesięczny zakaz prowadzenia takiej działalności.
Prezydent kraju stwierdził, że legalne operacje wydobywcze wymagają dostarczenia mocy rzędu 300 MW. To dane mocno zachowawcze – Al Jazeera donosi, że działalność nielegalna „kosztuje" 2000 MW dziennie. Niezależnie od tych tych liczb, wszystko wskazuje na to, że bitcoiny przechodzą ostatnio burzliwy okres. Indie i część Chin chcą zakazać wykorzystania tej kryptowaluty. Również Tesla przestała akceptować kryptowalutę jako zapłatę za zakup samochodów, powołując się na obawy dotyczące środowiska .