Masowe pozwy o naruszenie praw autorskich
Organizacja US Copyright Group pozwała aż 20 tysięcy użytkowników sieci P2P za naruszenie praw autorskich. Ale to nie koniec, gdyż za kilka miesięcy, kolejne 30 tysięcy osób może spotkać taki sam los.
US Copyright Group postanowiło zająć się amerykańskimi użytkownikami BitTorrenta, którzy bezprawnie dzielą się plikami chronionymi prawem autorskim. US Copyright Group przy pomocy sądu federalnego w Waszyngtonie chce, by dostawcy internetu udostępnili dane użytkowników, którzy łamią prawo.
US Copyright Group składa się z grupy wyspecjalizowanych prawników, którzy są zdania, że tylko orzekanie wysokich kar finansowych na internautów łamiących prawo, może doprowadzić do zaprzestania procederu dzielenia się w sieci plikami.
Zasady, na których swoją działalność opiera US Copyright Group są bardzo proste. Podmiot, który uważa, że naruszono jego prawa autorskie zgłasza się do organizacji US Copyright Group, a ta wraz z partnerami technicznymi dąży do wyegzekwowania odszkodowań.
Wówczas następuje obserwacja użytkowników, którzy podejrzewani są o nielegalne wykorzystanie plików, następnie trwa ustalenie ich adresów IP i kolejno wniosek o wydanie danych osobowych trafia do sądu. Po otrzymaniu danych internautów, US Copyright Group kontaktuje się z nimi i negocjuje sumę odszkodowania.
Taki system egzekwowania odszkodowań bardzo dobrze sprawdził się w wielu krajach europejskich i teraz znalazł zastosowanie za oceanem.