Mniej śledzonych użytkowników
W aktualizacji systemu iOS 13, która pojawiła się we wrześniu ubiegłego roku, firma Apple wprowadziła zmianę dotyczącą udostępniana informacji dotyczących lokalizacji użytkownika.
Wcześniej aplikacje działające na smartfonach mogły sprawdzać położenie stale, w momencie, gdy były uruchomione albo w ogóle go nie sprawdzać – wszystko zależało od decyzji osoby korzystającej z urządzenia. W systemie iOS 13 pojawiła się nowa opcja: Zapytaj następnym razem, która pozwala m.in. udzielić jednorazowej zgody na przekazanie informacji lokalizacyjnych. W przypadku jej uaktywniania osoba korzystająca ze smartfona była nie tylko każdorazowo proszona o udostępnienie danych, ale także informowana o tym, kiedy i gdzie zgodziła się to zrobić wcześniej.
Według raportu sporządzonego przez firmę Location Sciences (a bazującego na 2 miliardach zapytań o lokalizację), od momentu pojawienia się systemu iOS 13 zaobserwowano spadek ilości przekazywanych danych lokalizacyjnych o 68% w przypadku gdy aplikacja działa w tle. Zjawisko to znacząco utrudnia pracę sprzedawcom reklam. Jeszcze trzy lata wcześniej niemal wszyscy właściciele iPhone'ów i iPadów udostępniali informacje o położeniu, automatycznie zgadzając się na śledzenie podczas instalacji nowego oprogramowania.
fot. Pixabay