Największy spadek produkcji smartfonów w historii

Firma TrendForce przygotowała raport pokazujący, że w drugim kwartale 2020 roku wyprodukowano 286 milionów smartfonów. Jest to wynik o prawie 17% gorszy niż w analogicznym okresie zeszłego roku.

Co prawda branża technologiczna mocno odżyła po ogłoszeniu pandemii, ale akurat na producentów smartfonów sytuacja nie wpłynęła pozytywnie. Izolacja społeczna oraz powszechna praca zdalna sprawiły, że wzrosło zainteresowanie usługami oraz sprzętem do pracy. Jednocześnie na znaczeniu straciły smartfony. Zamiast nich, częściej zaczęliśmy korzystać z komunikatorów typu Teams, Discord czy Zoom.

W obliczu tej sytuacji smartfony stały się nieco zbędne i zaliczyły największy spadek produkcji w historii. Jednocześnie wraz ze znoszeniem kolejnych restrykcji i powrotem do pracy w siedzibach firm, sytuacja ulegnie poprawie. TrendForce prognozuje, że w trwającym wciąż kwartale taśmy produkcyjne opuści 335 milionów urządzeń. To jednak wciąż ponad 10% mniej względem trzeciego kwartału 2019 roku.

W skali roku spadek ma wynieść natomiast 11,3%, co oznacza 1,24 miliarda wyprodukowanych urządzeń. Jednocześnie 238 milionów z nich będzie zgodnych ze standardem 5G. Największe udziały w produkcji ma przy tym Samsung, a następnie Huawei oraz Apple. Zauważa się też wzrost udziałów chińskich marek takich jak Oppo, Xiaomi czy Vivo, które plasują się w zestawieniach zaraz za wielką trójką. To wynik wzrostu ich popularności zwłaszcza w kraju pochodzenia.

Analitycy twierdzą również, że przyszły rok powinien być już dużo lepszy, a sprzedaż smartfonów ich zdaniem mocno odbije. Prognoza ta zakłada jednak, że w 2021 roku ogłoszony zostanie koniec pandemii, czego nie można być jednak do końca pewnym.