Niektóre z agencji w USA nadal korzystają z dyskietek 3,5"
W Stanach Zjednoczonych niektóre z agencji federalnych nadal korzystają z... 3,5-calowych dyskietek. A niby to my w Polsce jesteśmy zacofani.
Federal Register to amerykańska instytucją rządowa, odpowiadająca m.in. za dostarczanie codziennej porcji informacji na temat działań władz federalnych USA. Doniesienia na temat zmian w przepisach, ogłoszenia i inne materiały publikowane są na stronie internetowej oraz w papierowym biuletynie. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że część informacji dostarczana jest urzędnikom Federal Register na 3,5-calowych dyskietkach.
avita Vance-Cooks, szefowa biura odpowiedzialnego za urzędowe publikacje tłumaczyła ostatnio w Kongresie, że Federal Register wciąż wymaga od innych instytucji, aby materiały dostarczane były w formie papierowej z odręcznymi podpisami. Agencja nie zraża się istnieniem podpisu cyfrowego, ani takimi wynalazkami, jak np. e-mail, aplikacje mobilne czy pamięci przenośne. Wymagane jest natomiast składanie materiałów na rzeczonych dyskietkach lub płytach CD. Co więcej, agencja oczekuje nie tylko oryginalnych dokumentów, ale i dwóch duplikatów lub uwierzytelnionych kopii.
Taki stan rzeczy będzie się utrzymywał dopóki cała administracja nie wdroży nowych metod obiegu informacji. Problem w tym, że bezpieczny system mailowy jest drogi i nie wszystkie agencje są przygotowane do jego wykorzystania. Efekt jest taki, że część instytucji wciąż skanuje dokumenty, a następnie zapisuje na dyskietkach i wysyła kurierem do autorów biuletynu. Niestety, dopóki nie zmienią się przepisy, w ten sam sposób postępować muszą także te agencje, które przeszły już na nowy system obiegu danych. Tak mówi prawo, a w USA prawo to przecież rzecz święta.
fot sxc.hu Carlos Paes