Nobel za akumulator litowo-jonowy
Amerykanin John B. Goodenough (urodzony w Niemczech), Brytyjczyk M. Stanley Whittingham i Japończyk Akira Yoshino indywidualnie pracowali nad odkryciami, które wspólnie doprowadziły do powstania akumulatorów litowo-jonowych. Ich znaczenie dla rozwoju współczesnej elektroniki i technologii dostrzegła Szwedzka Królewska Akademia Nauk, przyznając im Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii.
W akumulatorach litowo-jonowych jony litu wbudowane są w elektrody, a więc w procesie ładowania i rozładowywania nie mają kontaktu z otoczeniem. Dzięki temu nie dochodzi do reakcji chemicznych powodujących degradację elektrod, więc baterie takie są trwałe i umożliwiają wielokrotne ładowanie. Od lat 90. służą do zasilania urządzeń, także mobilnych, obecnie jednak coraz częściej myśli się o nich jako podstawie magazynów energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.
Pierwszą baterię litową, jeszcze mało stabilną i wybuchową, stworzył na początku lat 70. XX wieku Stanley Whittingham (pracował wówczas dla koncernu Exxon, który zainwestował znaczne środki w rozwój nowych źródeł energii). John Goodenough w roku 1980 wymyślił katodę z tlenku kobaltu i podwoił napięcie baterii. A pięć lat później Akira Yoshino z firmy Asahi Kasei Corporation wyeliminował z anody czysty reaktywny lit, stosując zamiast niego koks naftowy (materiał węglowy) i w ten sposób stworzył znacznie bezpieczniejszą, stabilną i pojemną wersję baterii – która została następnie skomercjalizowana.
Jeden z laureatów – prof. John B. Goodenough – jest najstarszym naukowcem (ma 97 lat) uhonorowanym dotychczas Nagrodą Nobla.
fot. Twitter (rys. Niklas Elmehed)