AktualnościSieć między USA a Europą niebawem się zatka

    Sieć między USA a Europą niebawem się zatka

    Taki czarny scenariusz przewiduje jedna z dużych firm konsultingowych. Kiedy miałoby to nastąpić? Być może już w 2014 roku. W 2008 roku w ciągu jednej sekundy między kontynentami przepływało ponad 10 terabitów danych na sekundę (co daje 10 milionów Mb/s). A będzie jeszcze więcej.

    Sieć między USA a Europą niebawem się zatka

    Szacuje się, że w roku bieżącym transfer wzrośnie do 14 Tb/s. Według prognoz w 2013 roku będzie to już liczba 39 Tb/s i takie obciążenie można jeszcze utrzymać poprzez włączenie do pracy nieaktywnych obecnie nitek światłowodów (pozostałości z boomu internetowego). Jednak już w 2014 r. przy obciążeniu sięgającym 50 Tb/s konieczne będzie oddanie zupełnie nowych kabli. W innym wypadku powstaną tzw. kroki, czy też wąskie gardła.

    Obraz

    Transfer danych między USA a Europą w Tbps, na zielono widać przyszłe zapotrzebowanie.

    Wcześniej problemy mogą się pojawić w rejonach świata słabiej okablowanych. Pod koniec 2008 roku doszło do zerwania nowoczesnego kabla SEA-ME-WE 4 (The South East Asia-Middle East-West Europe 4) oraz dwóch starszych węzłów SEA-ME-WE 3 i FLAG FEA, które łączą Europę z Bliskim Wschodem. Powodem był kotwiczący statek. Połączenie odbywało się tylko jednym kablem, co spowodowało problemy na niespotykaną dotąd skalę. Większość ruchu odbywała się drogą okrężną przez USA.

    Obraz

    Źródło: Informacja własna, www.telegeography.com

    Wybrane dla Ciebie