Twitter zawiesił 1600 kont szerzących dezinformację
Serwis zlikwidował konta powiązane z m.ni. Arabią Saudyjską, Kubą i Tajlandią.
Wielka czystka na Twitterze
Powodem zamknięcia było szerzenie dezinformacji. Na przykład konta prowadzone w Iranie sztucznie napędzały rozmowy na drażliwe tematy, jak kwestie sprawiedliwości rasowej i społecznej w USA. W postach nie brakowało odniesień do międzynarodowego ruchu Black Lives Matter czy do zabójstwa George'a Floyda. W dodatku wiele z tych kont zostało przejętych, a ich właściciele nie mieli wpływu na publikowane treści.
Propagandowe konta zamknięte
Ponad 30 kont powiązanych było natomiast z rządem Arabii Saudyjskiej. Ich założyciele podszywali się pod kluczowych polityków Kataru. W publikowanych postach promowali te strategie, które są korzystne dla Arabii Saudyjskiej. Zablokowano także 526 fałszywych kont obsługiwanych przez grupy młodzieżowe związane z kubańskim rządem.
Usunięto również 926 kont prawdopodobnie prowadzonych przez wojska królewskie Tajlandii. Publikowane na nich treści uderzały w czołowych przedstawicieli opozycji politycznej oraz wzmacniały pozycję rządu Tajlandii.
To nie pierwsza tak duża akcja związana z powstrzymywaniem dezinformacji na Twitterze. Już wcześniej serwis zablokował ok. 178 tys. kont powiązanych z Chinami, Rosją i Turcją.