UE zamierza wprowadzić większe cło na telefony komórkowe
Nowym technologiom zagrażają wysokie stawki celne. W ostatnich latach, kiedy przewodniczącym Komisji Europejskiej był Barroso, wiele produktów z branży informatycznej i telekomunikacyjnej (które były zwolnione z cła lub znajdowały się w niższych grupach klasyfikacji), nagle zostało przeklasyfikowanych i umieszczonych w grupach wysokich taryf celnych. Miało to zastosowanie szczególnie w odniesieniu do produktów na wyższym poziomie rozwoju technologicznego, z większą ilością funkcji, jak choćby urządzeń, które mogą pełnić funkcję telewizora po podpięciu do nich zewnętrznego tunera TV (np. twarde dyski, płaskie panele monitorów LCD).
Obecnie Zgromadzenie przedstawicieli państw członkowskich Unii zastanawia się, czy telefony komórkowe również powinny być przeklasyfikowane; czy fakt posiadania GPS i TV funkcji może być podstawą sklasyfikowania ich jako wielofunkcyjne urządzenia? Do Komisji Europejskiej wpłynął już odpowiedni wniosek, co oznacza, że komórki wyposażone w takie funkcje mogą znaleźć się w taryfie o stawce celnej 14 procent.
Wyższe cło na urządzenia z odbiornikami GPS prawdopodobnie jest wynikiem nacisków zrzeszeń europejskich producentów urządzeń nawigacyjnych, mających swoje siedziby w Niemczech i Holandii, według których pomysł z podwyższeniem ceł ma spowodować, że telefony będą wytwarzane w obrębie Unii Europejskiej.
Planom Unii Europejskiej przeciwne jest stowarzyszenie handlowe EICTA, (Europejskiego Information & Communications Technology Industry Association), za którym stoi szereg znanych firm, takich jak Apple, Bose, Cisco, Dell, Motorola, Apple, LG Electronics i Ericsson. EICTA wystosowało już protest, zapowiadane są kolejne monity ze strony głównych producentów sprzętu.
– Oczywiście to nie jest dla nas dobre. W rezultacie konsumenci będą zmuszeni więcej płacić za telefon komórkowy. Dzieje się to w momencie, gdy staramy się obniżać ceny. UE chce promować rozwój technologiczny w tej dziedzinie, ale utrudnia rozwój – powiedział Gustav Brusewitz, rzecznik prasowy w Sony Ericsson.
Źródło: Dagens Nyhe