USA poza pierwszą dziesiątką w prędkości internetu

Firma Decisiondata opublikowała zestawienie największych średnich prędkości szerokopasmowych łączy do internetu w 25 państwach. Okazuje się, że z pierwszej dziesiątki rankingu wypadły Stany Zjednoczone, które w ciągu ostatnich 2 lat zajmowały miejsca od 8. do 10. Na liście nie znalazła się Polska.

Hongkong, Korea Południowa, Singapur, Szwajcaria i Tajwan mają bardzo dobre wyniki w globalnych testach prędkości internetu już od dekady.

Pierwsza dziesiątka rankingu wygląda następująco:

1. Singapur: 195,2 Mb/s,
2. Hongkong: 163,9 Mb/s,
3. Rumunia: 141,3 Mb/s,
4. Korea Południowa: 138,2 Mb/s,
5. Szwajcaria: 133,7 Mb/s,
6. Tajwan: 133,2 Mb/s,
7. Monako: 132,9 Mb/s,
8. Andora: 127,8 Mb/s,
9. Węgry: 125,8 Mb/s,
10. Szwecja: 125,7 Mb/s.

W zajmujących 11. miejsce Stanach Zjednoczonych średnia prędkość łączy szerokopasmowych wynosi 124,1 Mb/s. Innymi państwami, które straciły znaczącą pozycję wśród krajów z najszybszymi łączami do sieci, są: Kanada (17. miejsce, 116,0 Mb/s), Norwegia (18. miejsce 115,4 Mb/s), Japonia (23. miejsce, 98,4 Mb/s), Australia (poza zestawieniem) i Finlandia (poza zestawieniem).

Obecnie ponad połowa populacji świata jest uznawana za aktywnych użytkowników internetu: z sieci korzysta regularnie ok. 4,1 mld osób. Spośród nich aż 854 mln mieszkają w Chinach, które w zestawieniu firmy Decisiondata znalazły się na 21. miejscu (ze średnią przepustowością łączy szerokopasmowych na poziomie 105,2 Mb/s).

Według danych Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU, International Telecommunication Union) w krajach rozwijających się dominują łącza bezprzewodowe: operatorzy sieci komórkowych obsługują aż 85% ruchu szerokopasmowego. Stałe, niezawodne, ale zarazem drogie połączenia kablowe wciąż są domeną państw wysoko uprzemysłowionych.

Należy zaznaczyć, że w 81 krajach średnia prędkość łączy jest mniejsza niż 25 Mb/s, a w 24 państwach przeciętna prędkość transmisji nie osiąga nawet 10 Mb/s.