Walkman – 40 lat legendarnego odtwarzacza
Zaczęło się skromnie. Masaru Ibuka, jeden ze współzałożycieli koncernu Sony, chciał mieć możliwość słuchania muzyki w podróży. Co prawda używał w tym celu przenośnego magnetofonu TC-D5, ten jednak – mimo swych i tak niewielkich rozmiarów – zwyczajnie przeszkadzał w podróży. Poprosił więc, by firma przygotowała prototyp urządzenia przeznaczonego do odtwarzania muzyki z użyciem nie głośników, a słuchawek. Projekt okazał się stosunkowo łatwy, gdyż firma w tym czasie dysponowała już kasetowym dyktafonem Pressman. Wystarczyło więc wprowadzić odpowiednie przeróbki i w ten sposób powstało pierwsze urządzenie z serii Walkman.
TPS-L2, bo tak nazywał się odtwarzacz, szybko podbił serca użytkowników. Początkowo był drogi: kosztował ok. 150 dolarów, co przy uwzględnieniu inflacji dałoby dziś kwotę ok. 500 dolarów. Cena jednak okazała się nie tyle do przełknięcia, co wręcz zachęcała entuzjastów muzyki do zakupu. Dość powiedzieć, że zainteresowanie Walkmanem było tak duże, iż w pierwszym miesiącu sprzedaż dziesięciokrotnie przekroczyła przewidywania producenta, a na rynek trafiło aż 50 tys. tych miniaturowych magnetofonów.
Ogółem do zakończenia produkcji w 2010 roku nabywców znalazło ponad 385 milionów Walkmanów, sama nazwa zaś zapisała się w historii języka angielskiego, trafiając do słownika Oxford English Dictionary. W wielu językach, jak choćby w polskim czy niemieckim, słowo walkman stało się synonimem przenośnego odtwarzacza muzyki, niezależnie już od jego producenta. Wynalazek Sony przyczynił się też do spopularyzowania spacerów oraz kaset magnetofonowych – dzięki niemu w 1983 roku winyle musiały uznać wyższość tego nowoczesnego nośnika.
Koniec Walkmana przyszedł dopiero wraz z popularyzacją najpierw płyt CD, a potem pamięci krzemowej i odtwarzaczy MP3. Te ostatnie jednak nie zabawiły na rynku tak długo, jak wynalazek Japończyków i zostały wyparte przez o wiele wygodniejsze w użyciu i bardziej uniwersalne smartfony. Dla wielu jednak to właśnie Walkman był pierwszym i najmilej wspominanym towarzyszem spacerów.
fot.: Sailko, Wikimedia Commons