Wyciekł kod gry wykradziony z serwerów CD Projektu
Groźba dotrzymana
9 lutego pisaliśmy o włamaniu hakerów na serwery firmy CD Projekt. Tuż po incydencie przestępcy grozili spółce upublicznieniem kodów źródłowych gier takich jak Wiedźmin 3, Gwint czy Cyberpunk 2077. Sprawcy dali producentowi 48 godzin na zapłacenie okupu. Ponieważ spółka nie spełniła ich żądań, przestępcy opublikowali kod źródłowy Gwinta.
Dalsze wycieki
Ujawnienie Gwinta było jednak tylko zapowiedzią kolejnych kroków. Teraz przestępcy ogłosili dwie licytacje, której zwycięzca otrzyma od nich kod źródłowy Wiedźmina 3 lub Cyberpunka 2077. Cena wywoławcza każdej z gier to milion dolarów, a wzięcie udziału w akcji wymaga umieszczenia w skrytce na forum 0,1 bitcoina. By kupić kody źródłowe od razu, bez dalszego licytowania, trzeba wyłożyć 7 milionów dolarów.
Co prawda odsyłacz do kodu Gwinta jest już nieaktywny, nim jednak został wyłączony, materiał udało się pobrać wielu zainteresowanym. Hakerzy zapowiedzieli, że będą publikować kolejne dane w najbliższych dniach.
Kroki prawne
Sprawa została już skierowana do Prokuratury Rejonowej Praga-Północ w Warszawie. Na razie ustalono, że dane skopiowano z serwerów po złamaniu haseł dostępowych do nich. Dodatkowym problemem dla CD Projektu jest to, że hakerzy zaszyfrowali serwery spółki. Zapisane tam dane można jednak odtworzyć na podstawie kopii zapasowych.
fot. CD Projekt