Zabawne alarmy – realne niebezpieczeństwo
Wielu użytkowników globalnej sieci ma dość uciążliwych łańcuszków i wywołujących uśmiech alarmów. Pojawienie się wczoraj masowego ostrzeżenia, o którym jakoby informowały CNN i Microsoft, świadczy, że naiwność internautów nadal jest niezwykle powszechna. Masowo przesyłane informacje o treści: "...w najbliższych dniach należy uważać na nadsyłane wiadomości i nie otwierać żadnych wiadomości o nazwie "invitation", niezależnie od tego, kto ją wysłał. Jest to wirus, który "otwiera" znicz olimpijski, który pali dysk twardy..."
lub: "...Jeśli otrzymacie wiadomość zatytułowaną"invitation", nie otwierajcie jej i od razu wyłączcie komputer. Jest to najgorszy wirus, o jakim informowało CNN, zaklasyfikowany przez Microsoft jako najbardziej niszczycielski z wszystkich, które kiedykolwiek się pojawiły... Ten wirus po prostu niszczy "Sektor Zero" na dysku twardym, gdzie ukryte są podstawowe informacje."
Większość z czytelników PC Formatu pewnie rozbawiły takie stwierdzenia, jak "znicz olimpijski, który pali dysk twardy" czy też "Sektor Zero" ;). I wydaje się, że nikogo już o istnieniu takich fałszywek nie trzeba pouczać. Jednak e-maile były forwardowane przez wiele osób, które na co dzień zajmują poważne stanowiska związane z informatyką. Niebywałe! Tymczasem ostrzegamy, że sama wiadomość może zawierać złośliwy kod i jej otwarcie spowoduje infekcje. Dlatego należy ignorować podobne łańcuszki, a otrzymane informacje kasować.