Niech gra muzyka
Europejski rynek elektroniki użytkowej wciąż się rozwija. Nie dotyczy to jednak urządzeń audio. Sprzedaż przenośnych odtwarzaczy MP3/MP4 spadła, mniej kupowaliśmy także stacjonarnego sprzętu grającego. Jednym z powodów jest zapewne to, że muzyki słuchamy wprost z komputera. Do tego jednak potrzebne są odpowiednie programy. Sprawdziliśmy, które są najlepsze.
Cechy dobrego odtwarzacza audio
- ŁATWOŚĆ OBSŁUGI Bezproblemowe dodawanie plików do listy odtwarzania oraz intuicyjne kontrolki playera to podstawa.
- OBSŁUGA WIELU FORMATÓW Pliki zgromadzone w fonotece mogą mieć różne formaty, ale wszystkie powinny być rozpoznawane przez wybrany odtwarzacz; konwersja z jednego formatu na inny najczęściej oznacza też utratę jakości dźwięku.
- OBSŁUGA WIELU ŹRÓDEŁ Odtwarzacz powinien radzić sobie nie tylko z plikami audio, ale także z płytami CD i internetowymi strumieniami dźwięku. Im więcej źródeł dźwięku jest obsługiwanych, tym lepiej. Dodatkową zaletą jest możliwość nagrywania dźwięku np. z internetowych audycji.
- ORGANIZACJA I PLAYLISTY Obsługa playlist to dziś podstawa, ale warto, by program miał chociaż podstawowe możliwości porządkowania i tagowania plików audio.
- EFEKTY Często pliki audio różnią się między sobą poziomem nagrania, głośnością itp. Dobrze zatem, gdy wybrany odtwarzacz jest wyposażony w zestaw efektów, które pozwalają na złagodzenie różnic bądź upiększenie dźwięku według upodobań słuchacza.
W artykule:
- Korzyści z zastosowania funkcjonalnych playerów audio
- Opis funkcji dobrego odtwarzacza
- Porównanie 8 programów do odtwarzania plików audio
Chcesz posłuchać muzyki na komputerze? Zazwyczaj nie ma z tym najmniejszego problemu. Wystarczy, że włożysz do napędu optycznego płytę CD, a następnie posłużysz się wbudowanym w system Windows programem Windows Media Player. Prędzej czy później zetkniesz się z sytuacją, kiedy możliwości programu wbudowanego w system okażą się za małe. Stanie się tak, gdy pobierzesz plik audio w formacie nieobsługiwanym przez Windows Media Player (np. Ogg Vorbis).
Sens instalowania dodatkowych programów do odtwarzania plików audio wynika nie tylko z obsługi możliwie największego zakresu różnych formatów audio. Inną przyczyną przesiadki z systemowego playera może być chęć korzystania z maksymalnie uproszczonego, ale też zajmującego mało zasobów systemowych, odtwarzacza dźwięku. Jeszcze innym powodem, dla którego warto instalować dodatkowe programy, jest możliwość np. synchronizacji plików audio z przenośnym odtwarzaczem. Koronny przykład to popularność programu iTunes wśród użytkowników iPodów i telefonów iPhone.
Urządzenia Apple’a najlepiej (teoretycznie) współpracują z oprogramowaniem tej samej firmy. iTunes nie tylko synchronizuje, ale przy okazji jest także organizerem muzycznym i rozbudowanym odtwarzaczem multimedialnym. Nie tylko iTunes potrafi synchronizować muzykę z iPodami. Swoją niszę na rynku oprogramowania do odtwarzania audio znalazły także programy zdolne również do synchronizacji i oferujące innowacyjne funkcje, jak np. możliwość przechwytywania strumieni audio nadawanych przez internet. Konkluzja jest jedna – każdy odtwarzacz trafia w potrzeby określonej grupy odbiorców.
Podsumowanie testu
Chcąc wyłonić najlepszy program, musieliśmy określić kryteria wyboru. Założyliśmy, że najlepszy będzie program, który przy niezbyt dużym obciążeniu systemu będzie oferował maksymalną liczbę funkcji związanych z odtwarzaniem, przetwarzaniem, porządkowaniem czy tagowaniem plików audio. Najlepszą aplikacją w naszym teście okazał się AIMP 2.61. Program ten zachowuje idealny kompromis między bogactwem funkcji a oszczędną gospodarką zasobami.
Zdecydowanie polecamy ten odtwarzacz wszystkim, którzy lubią słuchać muzyki przy pracy i nie chcą przejmować się takimi szczegółami, jak format odtwarzanego pliku. Pasjonaci mogą dowolnie rozbudować możliwości dzięki obsłudze wtyczek. Warto tu podkreślić, że AIMP potrafi korzystać z wtyczek do Winampa, a tych jest bardzo dużo. Rozczarował najnowszy iTunes – głównie pod względem dużego zapotrzebowania na zasoby. Wciąż też nie jest dla nas jasne, czemu Apple ignoruje Polskę, jeżeli chodzi o dostęp do sklepu z muzyką – iTunes Store. Pozostałym programom trudno coś zarzucić, może poza Just Play, który jest po prostu niedopracowany.
1. miejsce - AIMP 2.61
Program obsługuje wiele formatów audio. Bez żadnych dodatków i wtyczek poradzi sobie z plikami w formacie OGG VORBIS czy MUSEPACK, nie mówiąc o najpopularniejszych. Aplikacja jest lekka, bez większych problemów można ją uruchomić na naprawdę wiekowym sprzęcie. Możliwości AIMP-a można łatwo rozszerzyć dzięki wtyczkom. Program potrafi przechwytywać dźwięk odtwarzany z internetowego radia i zapisywać w postaci pliku o ustalonym przez użytkownika formacie i jakości.
- Wbudowane efekty DSP
- Możliwość nagrywania audycji internetowych
- Brak automatycznych aktualizacji
2. miejsce - jetAudio 8.07 Basic
Obsługa wielu formatów plików audio, możliwość przegrywania i konwersji muzyki z płyt CD, rozbudowane opcje związane z odtwarzaniem, ciekawe efekty audio, możliwość nagrywania dźwięku, nagrywanie płyt, odsłuchiwanie stacji muzycznych, a nawet wbudowany budzik to tylko niektóre zalety tego rozbudowanego playera. Jak na swoje możliwości ma niewielkie zapotrzebowanie na zasoby komputera.Niestety, największą wadą jest anglojęzyczny interfejs oraz wyświetlanie reklam. Dostępne jest instalowane oddzielnie spolszczenie.
- Wbudowany konwerter audio
- Gospodarka zasobami
- Brak polskiego interfejsu (wymagane odrębne spolszczenie)
3. miejsce - foobar2000 1.1
Pod względem liczby obsługiwanych formatów plików audio foobar2000 to ścisła czołówka. Również jeżeli chodzi o bogactwo ustawień wyglądu i sposobu odtwarzania muzyki, znacząco się wyróżnia. Potrafi także odtwarzać muzykę zapisaną w skompresowanych archiwach RAR i ZIP, bez ich ręcznego rozpakowywania. Mniej doświadczonych użytkowników może przytłoczyć liczba opcji oraz nieco ascetyczny (ale w pełni konfigurowalny) interfejs.
- Duża liczba rozpoznawanych formatów dźwięku
- Zakres efektów audio
- Brak polskiego interfejsu
4. miejsce - Winamp 5581 Full
To jeden z najpopularniejszych na świecie programów do odtwarzania audio na komputerze. Winamp rozpoznaje wiele formatów audio (znacznie więcej niż standardowy Windows Media Player), ale i on ma pewne braki (np. brak wsparcia dla formatu MPC). Winamp to multimedialny kombajn stanowiący połączenie odtwarzacza multimedialnego, menedżera audio i narzędzia do synchronizacji (także z iPodami). Funkcje programu można rozszerzać dzięki bogatej bibliotece wtyczek.
- Bogate możliwości
- Może działać jako serwer streamingowy
- Brak obsługi niektórych formatów audio
5. miejsce - Windows Media Player 12
Odtwarzacz multimedialny wbudowany w system Windows 7 to naprawdę dobry program, oferujący szeroki zestaw funkcji związanych nie tylko bezpośrednio z odtwarzaniem, ale także z porządkowaniem biblioteki plików audio. Podobało nam się automatyczne pobieranie brakujących danych do nieotagowanych plików audio. Również pod względem obciążenia systemu trudno mówić o szczególnej zasobochłonności najnowszego Windows Media Playera. iTunes miał ok. dwukrotnie większe zapotrzebowanie na pamięć RAM.
- Automatyczne uzupełnianie danych
- Synchronizacja
- Brak obsługi niektórych formatów plików audio
6. miejsce - Quintessential Media Player 5.0
Program przypomina popularnego Winampa, jednak jest od niego zauważalnie lżejszy. Mniejsze obciążenie zasobów nie oznacza gorszej funkcjonalności programu. QMP oprócz funkcji związanych z odtwarzaniem muzyki oferuje dodatkowo przegrywanie ścieżek CD Audio do postaci plików w wybranym formacie. Dostępny jest także konwerter audio. Rozpowszechniany oficjalnie w wersji anglojęzycznej, ale dostępne jest spolszczenie.
- Obsługa wtyczek
- Szybkość działania
- Integracja z MusicID
- Brak polskiego interfejsu
7. miejsce - iTunes 10
Najnowszy odtwarzacz i organizer plików multimedialnych firmy Apple to, podobnie jak Windows Media Player czy Winamp, multimedialny kombajn. Za pomocą tego programu możemy nie tylko słuchać muzyki z plików audio czy płyt CD, ale również ze strumieni nadawanych online. Program do synchronizacji plików audio z odtwarzaczami iPod i telefonami iPhone. Oferuje dostęp do sklepu z muzyką, który jednak nie jest dostępny w naszym kraju. Miał największe zapotrzebowanie na zasoby.
- Listy porządkowane wg podobieństwa muzyki
- Synchronizacja
- Brak dostępu do sklepu iTunes Music Store w Polsce
8. miejsce - Just Play 1.2
Nazwę tego programu można przetłumaczyć jako „po prostu graj”. Trzeba przyznać, że dobrana jest prawidłowo. Odtwarzacz ten ma minimalne wymagania sprzętowe, ale pod warunkiem że… nie odtwarza. Brakuje mu wielu rozbudowanych funkcji obecnych w innych testowanych programach. Interfejs jest niedopracowany – nie chodzi o jego prostotę, ale o sposób działania. Na przykład lista odtwarzania irytująco migoce. Coś dla szukających absolutnej prostoty. Podczas testów program był niestabilny.
- Małe zużycie pamięci
- Brak jakichkolwiek funkcji dodatkowych
- Niedopracowany interfejs