Codziennie jestem na NK i FB
Dominik Czarnota
– prezes portalu Nasza Klasa (nk.pl)
Dzień zaczynam od przeczytania PressSerwisu. Potem przeglądam portale branżowe internetstandard.pl, interaktywnie.com, wirtualnemedia.pl. Staram się też być na bieżąco z tym, co się dzieje w świecie gier oraz u naszej światowej konkurencji, stąd w zakładkach mam: insidesocialgames.com, insidefacebook.com, socialbakers.com. Wertuję też newsy z wielkiego świata na techcrunch.com oraz readwriteweb.com.
W wolnym czasie
Jako wielki fan jedzenia, wina i podróży często poszukuję ciekawych lokali na tripadvisor.com lub timeout.com. Robię zakupy na wina.pl (po przeprowadzce do Wrocławia częściej; gdy mieszkałem w Krakowie, ich off-line’owy sklep miałem kilka kroków od domu i w przypadku win, mimo swego internetowego skrzywienia, muszę jednak uznać wyższość zakupów face-to-face nad zakupami on-line). Ze zwykłymi artykułami spożywczymi nie jestem aż tak emocjonalnie związany, stąd często używam alma24.pl, co z kolei jest ogromnym ułatwieniem, gdy mieszka się na 4. piętrze bez windy. Ze względu na moje fascynacje argentyńskie swego czasu od deski do deski przeczytałem tangoandchaos.org, a każdy wyjazd do Buenos Aires zawsze planuję z eltangauta.com.
Portale społecznościowe
Oczywiście codziennie jestem zarówno na NK, jak i FB. Staram się również na bieżąco obserwować, co się dzieje w innych mediach społecznościowych. Jestem więc dość samotnym użytkownikiem hyves.nl (jeśli klikniecie na dole strony Engels, to stanie się on nieco bardziej zrozumiały), czy też odnoklassniki.ru (tu nie ma magicznego przycisku, trzeba albo mieć kogoś, kto Wam pomoże, albo poznać język sąsiadów). Ostatnio zainstalowałem też aplikację Instagram.
Najlepiej wspominam
Komunikator Stefan – niewielu go jeszcze pamięta, a już w ogóle pewnie tylko kilka osób pamięta, jak powstała nazwa. Swój głos oddałem na Yello. I oczywiście znajomi.interia.pl – wizjonerski pomysł, jak na tamte czasy, niestety się nie przyjął. A z okresu początków internetu pamiętam, jak jeszcze bez użycia przeglądarki grywałem w pierwsze tekstowe gry RPG czy tzw. MUDy.